 |
Co, mam teraz płakać, bo znowu coś się spieprzyło? Musiałabym przepłakać całe życie, kochanie. A prawdziwych powodów do płaczu niewiele. I płakać za Tobą też nie warto.
|
|
 |
Spełnij moje marzenie i chodź dać mi kilka chwil szczęścia. / napisana
|
|
 |
Kiedyś wszystko działo się zbyt szybko. Dziś w moim życiu nie dzieje się nic. Czuję się jakby w jednym momencie moje życie zatrzymało się na dobre. Jakbym wysiadła z jakiegoś rollercoastera, na którym znajdowałam się zbyt długo. Teraz nieprzyjemnie kręci mi się w głowie od nadmiaru tamtych wrażeń, ale wiesz, podobało mi się i mam chęć wsiąść jeszcze raz żeby przeżyć wszystko od nowa. Tylko muszę znaleźć kogoś kto złapie mnie za rękę i powie, że nie mam się czego bać, bo życie to zabawa. / napisana
|
|
 |
Patrzyłam w jego oczy i próbowałam odnaleźć w nim cokolwiek z Ciebie. To szalone. Nie. To nienormalne, bo w taki sposób nigdy nie ułożę sobie życia. Już zawsze każdego będę porównywać z Tobą coraz bardziej się rozczarowując. / napisana
|
|
 |
Rozumiem, że jest Ci cholernie ciężko, bo Cię zostawił samą, ale oddychaj. Pamiętaj musisz oddychać żeby kiedyś pokazać mu, że bez niego radzisz sobie jeszcze lepiej. / napisana
|
|
 |
I gdyby przyszedł i powiedział 'zjebałem, no spierdoliłem wszystko po całości', to może zmieniłabym zdanie o całej tej sytuacji i o nim. / napisana
|
|
 |
Jeżeli jeszcze kiedyś Ci się przypomni, tak całkowicie przypadkiem, że byłam w Twoim życiu, to mam nadzieję, że zrozumiesz jak wielki błąd popełniłeś odstawiając mnie na bok. / napisana
|
|
 |
Prawda jest taka, że łatwiej jest krytykować innych. Nie potrafimy z taką samą łatwością oblać krytyką siebie, chociaż często również jesteśmy tak samo źli albo nawet gorsi niż tamci. Dla siebie zawsze szukamy usprawiedliwienia, bo tak jest pewnie łatwiej. Często szukamy okazji aby poniżyć innych albo ich wyśmiać, a później popełniamy te same błędy. Jesteśmy hipokrytami. Wszyscy. Ale nie nie my pierwsi, przecież od tylu lat na świecie dzieje się tak samo źle. / napisana
|
|
 |
Kiedyś miałam Jego, dzisiaj mam wódkę. / napisana
|
|
 |
Co z tego, że mam na sobie zapach innego faceta? To wcale nie oznacza, że zapomniałam, nie. Przecież jego dotyk nie elektryzował jak Twój. Jego oczy nie hipnotyzowały jak Twoje. Jego pocałunki nie były tak delikatne jak Twoje. W ogóle to on nie był w połowie tak dobry jak Ty. / napisana
|
|
 |
Każda wizja przyszłości byłaby dobra gdybyś zawierał się w niej Ty. / napisana
|
|
 |
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skórę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. Upijać się? Spać całe tygodnie? Zapamiętywać się w aktywności aż do amoku? Modlić się nieustannie?
|
|
|
|