 |
|
przypomnij sobie tamte dni, nawet zimą było jakoś więcej słońca.
|
|
 |
|
Wyszło to trochę inaczej, niż myślałem, ale zawsze wyszło.
|
|
 |
|
Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?
|
|
 |
|
chciałabym Ci wystarczać. tak idealnie pasować do bioder, marzeń i Twojego świata. już zawsze na zawsze móc być.
|
|
 |
|
‘’Wrócisz do domu o 16 jak co dzień, znowu się będziemy kłócić znowu drzwiami trzasnę, znowu (…) proszę porozmawiajmy trochę mamo bo mało wiesz o mnie choć dobrze znasz tożsamość (…) bo Twój wrzask stale był przeszkodą żeby zamienić słowo upływa czas już nie pamiętam gdy ostatni raz mówiłam że Cię kocham miałam może 5 lat teraz spięcia mijamy się po kątach znajomi zawsze wierzą Ci że mamy dobry kontakt wyciągam zdjęcia i chce Ciebie zrozumieć zamieńmy słowo mamo a opowiem ci co u mnie ‘’
|
|
 |
|
co ja najlepszego narobiłam ? wpakowałam się w związek z kimś co do kogo nie mam pewności. proszę, nie zawiedź mnie.
|
|
 |
|
możesz przynieść mi wschód słońca?
|
|
 |
|
Nie odkładaj nikogo na później. Nigdy nie wiesz, kiedy widzisz kogoś po raz ostatni.
|
|
 |
|
łatwiej mówić o zmianie, niż coś zmienić.
|
|
 |
|
Nie martw się, już niedługo wrócę, żebyś się za bardzo nie stęsknił. Zaopiekuj się moim sercem - zostawiłam je przy tobie
|
|
 |
|
ona siedziała nieruchomo wpatrzona w jego brązowe oczy. nie chciała nic mówić, wiedziała, że teraz potrzebna jest im chwila ciszy. siedzieli więc tak w milczeniu zdając sobie sprawę z tego, że gdyby nie mieli siebie, nie mieliby nic
|
|
|
|