 |
|
pamiętasz mnie? jeszcze wczoraj byłam dla ciebie wszystkim.
|
|
 |
|
Nie wszystkie miłości były na tyle atrakcyjne, by warto je wspominać. Ale każda zostawiała takie samo uczucie pustki i niepokoju. Że oczkiwanie nigdy się nie spełnia i że pragnieniami kierują złudzenia. Wstydu, że własne i cudze słowa tracą nagle wartość.
|
|
 |
|
Nie mówcie mojej miłości, że umarła.
|
|
 |
|
W odróżnieniu od innych słów, jak na przykład „miłość” lub „nienawiść”, „kostnica” ma tylko jedno znaczenie.
|
|
 |
|
Z miłością jest jak z masłem. Od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje je w świeżości.
|
|
 |
|
Kochać to także umieć się rozstać.
|
|
 |
|
Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą.
|
|
 |
|
wystarczyło jedno spojrzenie w jego oczy, by odnaleźć siłę i nadzieję na każdy nadchodzący dzień.
|
|
 |
|
- Jesteś nienormalny! - krzyczała do poznanego na kolonii chłopaka. Kłócili się nad brzegiem Bałtyku. - Ja? Spójrz na siebie!Pieprzona celebrytka się znalazła! - odpłacał się stojąc od niej parę centymetrów. - Palant! - wrzasnęła tupiąc nogami i wysyłając mu gniewne spojrzenie. Nagle on chwycił ja za biodra, przyciągnął i z całej duszy pocałował. Odepchnęła go gwałtownie i odwracając się na pięcie zrobiła pare kroków. Zatrzymała się po chwili i odwróciła w jego stronę żeby podbiec do niego i wskoczyć mu w ramiona. Oplotła go nogami , a on trzymał jej uda. Zatracili się w namiętnym pocałunku , muskając wzajemnie swoje szyje i kradnąc oddechy. - I tak Cię nie cierpię. - szepnęła do jego ucha. - Tak , tak . Wiem.
|
|
 |
|
Przytulił mnie do siebie. Słyszałam jak oddycha i czułam jego oddech na szyi. Odgarniał z niej moje włosy.Jedną dłoń położył na moim brzuchy. Gdy brałam głębszy oddech ściskał mnie mocniej,
|
|
 |
|
Jakiś czas temu światło zgasło. Znów nie mogę zasnąć .
|
|
|
|