 |
|
Nie potrafię czuć do niego żadnego dystansu i gdyby nie jego chłód, wyciągnęłabym teraz rękę, by położyć ją na jego dłoni, albo przesiadłabym się bliżej i położyła głowę na jego ramieniu. Ciężko mi jest siedzieć z dala i traktować go jak obcego. Głowę mam wypełnioną myślami o nim.
|
|
|
|
Nie chcę trójki dzieci, małego domku ze ślicznym ogródkiem i czerwonym dachem, rodzinnego fiata, zdolnych wnucząt i spokojnej starości. Chcę Ciebie. Nawet jeśli to przekreśla wszystko.
|
|
|
|
Pale papierosa i patrze w twoje oczy myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy..
|
|
|
|
Patrzyła na Niego z fascynacją, pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. Uśmiechała się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
|
|
|
|
Potrzebuje Cie. Nie będę kłamać , nie mogę wyobrazić sobie mojego życia bez Ciebie , ale przeżyje .
|
|
|
|
Kiedy jestem smutna , czytam stare wiadomości od CIebie i udaje , że dostałam je dopiero przed chwilką . Taki mały trik , żeby na mojej twarzy przez chwile pojawił sie szczery uśmiech .
|
|
|
|
nie wiem co ja w Tobie widze ! Jednak poza Tobą nie widze świata , no coż miłośc jest ślepa
|
|
|
|
Wszystko takie niezrozumiałe wszystko takie dziwne. Coś tu nie gra. Oj, kochanie, to Ty sprawiasz, że coś jest nie tak. Język mi się plącze, nogi odmawiają posłuszeństwa, a wszystko za sprawą twojego wzroku. ;)
|
|
|
|
Uwielbiam Twoje oczy - błyszczące, kiedy jesteś wesoły; mroczne, kiedy jesteś smutny lub zły; głębokie, aż można w nich utonąć. Uwielbiam Twój uśmiech - szeroki "od ucha do ucha", o kolorze pereł, rozweselający to szare, nudne życie. Uwielbiam Twój głos - ostry jak brzytwa, a zarazem miękki jak aksamit; ten niski baryton wypełniający moje uszy; jest moją ulubioną muzyką, przebija wszystkie dźwięki bezkonkurencyjnie. Uwielbiam Twój styl ubierania - taki niepowtarzalny i pociągający.
|
|
|
|
Ja nie potrafię... Nie potrafię o nim zapomnieć. Mam to zrobić tylko dla tego, że wy uważacie, że On jest nieodpowiedni? A co z moimi uczuciami? Co z nimi, do cholery?! Czy one się dla was nie liczą?!
|
|
|
|
decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam , że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo . że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego , niż oczekiwałam ;( ;/
|
|
|
|
od 6 miesięcy siedzisz we mnie , nieraz Cię nie chcę , chcę zapomnieć , nie pamiętać po prostu . za bardzo Cię pokochałam , nawet urojenia mam z Tobą w roli głównej .. - to źle . ? - źle .. bo Ty nawet kochać mnie nigdy nie zacząłeś .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
