|
gdy skończyli zaczęli szukac ubrań po ciemnym pokoju, tyle śmiechu było . zdążyli się ubrać gdy kumpel wszedł do pokoju mówiąc że musi się zmywać . poszliśmy go odprowadzić zaszliśmy aż pod jego domu tak na luzie sie nam rozmawiało . po drodze wracając na domówke zaczął temat jego i jego dziewczyny . -'kurwa jeszcze muszę jutro po nią jechać bo się zesra że juz sie nie widzimy jakieś 4 dni''
zaczęła się głosno smiać mówiąc że to wkońcu jest dziewczyna, wciął się jej w zdanie mówiąc ' ta powiem jej jutro że zdradziłem ją dzisiaj i chuj jej w dupę'' spojrzała się nie dowierzając w to co mówi zamilkła do samego celu do którego zmierzali. wchodząc usłyszeli jak kumpel jedzie z tematem z koleżanką. uśmiechnęła się mówiąc szeptem że zajęli im pokój . ten porywając ją na swoje ręce wbiegł do pokoju obok kładąc ją na łóżku i ściągając bluzkę całował bo jej brzuchu rozpinając jej spodnie wślizgnął się swoimi dłońmi pod jej majtki szepcząc jej w szyje że jest najważniejsza . cz2
|
|
|
z soboty na niedziele domówka u kumpla . zgrana ekipa , browarki dobry film a impreza rozkręciła się sama. siedziała pod kocem grzejąc się gdyż zmarzła na dworzu . w pewnym momencie wszedł do pokoju z jej ulubionymi chipsami on. Chłopak który ją ubóstwia chociaż ma dziewczynę. w szybkim tempie rzucił się na łózko koło niej wchodząc pod koc wkładając ręce pod jej bluzkę szepcząc do ucha że mają wolny pokój i że ma iśc i poczekać tam na niego chwile . poszła kładąc się na łóżko rozmyślała nad nocą z nim, on w tym momencie po cichu wszedł do pokoju kładąc się na nią namiętnie całując po szyi ściągając z niej ubrania delikatnie jeździł opuszkami palców po jej gołym ciele . nie wiedzieli nawet kiedy stało się to że spotkali się tak blisko siebie ... stało się nie kończąc tego, zaczęli rozmawiać o nich . cz1.
|
|
|
jak to jest ,że osoba którą zaakceptowaliśmy i polubiliśmy okazała się zwykłym kłamcą?
zwykła oszustka która przeskakuje z kwiatka na kwiatek i uważa , że jest fair. W tych czasach nie można już chyba ufać nikomu poza samym sobą.
człowiek zmienia się z dnia na dzień i nic na to nie poradzimy. W dzisiejszych czasach dwulicowość możemy spotkać na każdym kroku . / zbq
|
|
|
ludzie nie wiedzą o mnie wielu rzeczy,a stanowczo uważają ze wiedza o mnie wszystko.
komentują i oceniają każdy mój ruch,każdy krok w daną strone.
szczerze mówiąć to nawet ja sama już siebie nie znam. nie wiem kim jestem , dokąd zmierzam.
chciałabym wiedzieć gdzie idę i co mam ze sobą zrobić dalej.
do pewnego czasu cale moje życie polegało na wzlotach i upadkach,dlaczego teraz czuje ze stoję w miejscu.Prosta droga aż do nikąd. stoję nad przepaścią i nie potrafię zrobić kroku w przód... / zbq
|
|
|
był odkąd pamiętam. Teraz jest ale tam, tak chujowo daleko ode mnie .
|
|
|
|
prędzej, czy później - ludzie, za których teraz skoczyłabyś w ogień - spierdolą Ci życie.
|
|
|
raz widzimy na twarzy innych osób uśmiech, a raz łzy spływające po policzkach, ale co z tego?
co z tego, że coraz częściej ludzie nas zawodzą, a ich obietnice nagle stają się wielkim żartem,
nie znaczą dla nich już nic. a my, czasem za bardzo się przywiązujemy, aż za bardzo,
ufamy ludziom i nie potrafimy tak po prostu zapomnieć o chwilach i ludziach, których imiona kiedyś
mogliśmy podstawić pod definicję osobistego szczęścia, byli częścią nas, byliśmy zdolni
oddać za nich wszystko, poświęcić życie. a teraz, kiedy widzimy tą obojętność rozpierdalamy się na
kawałeczki, których czasem nie potrafimy złożyć w jedną całość, zawsze jakaś część tej
układanki nam nie pasuje, co sprawia że nasze życie nie jest już takie same jak było wcześniej./zbq
|
|
|
Zapamiętaj sobie jedno. Najważniejsze jest to, co Ty czujesz. Nie to, co czują inni. Nie to, co chcą byś czuła. Bo nikt nie może narzucać Ci uczuć. Nie mają prawa kazać Ci czuć sie szczęśliwą skoro taka nie jesteś. Nie musisz. Ty nic nie musisz.
|
|
|
ciekawe jak to jest być dla kogoś
kimś NAPRAWDĘ ważnym...
|
|
|
Może nie zdajesz sobie z tego sprawy , ale każdy jest w jakimś stopniu dwulicowy./ zbq
|
|
|
|