 |
A teraz wyobraź sobie że to już koniec, wszyscy odeszli, już nie ma obok Ciebie nikogo. Spójrz,
ten człowiek nie musi tego sobie wyobrażać - go już to dotknęło. / aandziakk
|
|
 |
Kocham go jak brata. czasem mam wrażenie, ze więcej niż brata. oddalabym za niego życie. oddalabym swoje zycie, by jemu nie stala sie krzywda. oddalabym swoje pluca, gdbyby jemu brakowalo powietrza. .Oddalabym swoja watrobe... oddalabym wszystkie narzady, oprócz serca, bo serce moje ma w posiadaniu od dawna. /aandziakk
|
|
 |
Wygladam na twarda istote? w glebi duszy jestem krucha i bezdronna jak ryba, ktora wlasnie zlowil wedkarz, jak male dziecko, ktore sie zgubilo, jak bezpanski pies.../ aandziakk
|
|
 |
chodzę krętymi ścieżkami, gonię za snami, czasami błądze w błędnej otchłani.
|
|
 |
|
Cóż za wspaniała scenografia, popijam browar zaciągając się dymem z blanta. / slonbogiem
|
|
 |
|
To wszystko mnie już dosłownie przytłacza. Jestem kolejnym człowiekiem, który się powoli stacza. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Chciałbym Twoją dłonią wyznaczać szlaki swojego życia, a Twoimi oczami patrzeć na horyzonty do zdobycia. Chciałbym Twoim sercem się karmić jak najsłodszym z słodyczy i topiąc się w kruchości Twoich ramion, powtarzać, że bez Ciebie wszystko jest niczym. Chciałbym w Twoich włosach gubić swoje palce jak klucze i powtarzać, że nie chcę Ciebie w tym pędzie zgubić, bo jesteś moim do szczęścia kluczem.
|
|
 |
dałam się podejść jak małe dziecko, dałam się odwinąć wokół palca. jest moim uzależnieniem, jest czymś więcej. przysięgam, ja wariuję, wariuję bo nie wiem co się z nim dzieję i nie wiem dlaczego za taki ogrom miłości dziękuję mi obojętnością. nie wiem i wydaję mi się,że postradałam zmysły. czuję miliony szpilek wbitych w ciało, mam skurczony żołądek i z trudem oddycham.chciałabym zasnąć i nigdy więcej się nie obudzić. nie jestem zdolna do niczego prócz czucia bólu. jest tylko ból, ból, ból i łzy,których nie jestem w stanie opanować. nie potrafię sterować swoim ciałem. Boże oddaj mi MNIE,błagam i uwolnij od tej agonii, błagam. / nervella
|
|
 |
Kilku ludziom udało się zapomnieć kim jestem,
nawet tym najbliższym, naprawdę nie kumam,
nie wiem czy by przyszli nawet gdybym umarł.
|
|
|
|