 |
Rób hajs, ale pokaż swą prawdziwą twarz, jak ją masz.
|
|
 |
Nie ma już bohaterów, Teraz królem jest błazen. Teraz jest cool, luźno, super, bomba, Zniszczono powagę./ ELDO
|
|
 |
Ludzie gubią się, gubią sens, biegną za czymś co marnością jest, chcą mieć, zamiast być, gdzie jest sens? Szybki seks, sztuczni ludzie, wargi, cycki, botoks - kult ciała, zaniedbanie duszy, tylko po co?
|
|
 |
Czasem życie się sypie , po całości, po kolei co dzień dochodzi kłopotów żyjesz sam w beznadziei!
|
|
 |
jeśli chodzi o wybór to zawsze masz możliwośc lecz pamiętaj o tym kiedy będziesz szedł własną ścieżką, że zwykle dobrze wybrać jest ciężko .
|
|
 |
bo to co Cię uskrzydla potrafi być jak morderca!
|
|
 |
Tak perfekcyjnie sprawiasz, że cała wizja rzeczywistości jaką ułożę sobie w głowie, tak po prostu wyparowuje. I co najśmieszniejsze, wcale nie potrzeba wiele, wystarczy kilka Twoich słów, a ja znów nie wiem co jest co. Jesteś mistrzem w mieszaniu mi w głowie, w dawaniu niepewności i sprawianiu, że znów jestem tak mocno pogubiona w ogarniającym mnie świecie. Gratuluję.
|
|
 |
|
Ostra impreza. Opary alkoholu , dym nikotyny i ona. Wyzywająco ubrana z kusząco rozmazaną czerwoną szminką. Kołysała biodrami wylewając resztki wódki z butelki. Uwodzicielska i pewna siebie. Wystarczyło jednak na chwilę się zatrzymać aby dostrzec w jej brązowych oczach smutną, zranioną i zmęczoną życiem dziewczynę która pogubiła się we własnym świecie...
|
|
 |
Uwielbiam sposób w jaki na mnie patrzysz. I Twój uśmiech, który mówi więcej niż jakiekolwiek słowa. Uwielbiam Twoje dłonie, które choć nie dotykają mnie często, wydają się być tak bardzo potrzebne. Uwielbiam Twoje włosy, nieidealne, nieułożone, ale na swój sposób perfekcyjne. Uwielbiam Twoje usta, które nigdy nie dotknęły moich, choć tak bardzo na to czekam. Uwielbiam Twoje poczucie humoru, sposób w jaki do mnie mówisz i fakt, iż jesteś dżentelmenem. Uwielbiam Cię. Całego. Z każdą niedoskonałością. Z każdym "ale". Z każdym niedopracowaniem. Z każdym efektem ubocznym. Chcę Cię. Takiego jakim jesteś. Tu i teraz. Bez doskonalenia się. Bez poprawek. Bez jakichkolwiek słów.
|
|
 |
|
Jestem szczęśliwa. Cokolwiek przyniosą kolejne dni i miesiące, wiem, że warto. Nawet jeśli wszystko po raz kolejny okaże się czymś zupełnie innym, niż mogłoby się wydawać, nawet jeśli skończy się to płaczem, żałować nie będę.
|
|
 |
I ślubuję Ci robienie herbaty z miodem i cytryną na przeziębienie, pieczenie ulubionego ciasta w niedzielę i podawanie wody na kaca, do końca życia.
|
|
 |
i gnamy do przodu i robimy to w zastraszająco szybkim tempie i mamy siebie gdzieś i traktujemy się jak powietrze, nie dajemy znaku życia, nie kochamy, nie czujemy, próbujemy udawać, że nigdy nie istnieliśmy, unikamy się, ponieważ każde spojrzenie sobie w oczy, każde spojrzenie na siebie może sprawić, że obudzą się w nas uczucia, których tak bardzo nie chcemy.
|
|
|
|