 |
|
Musisz przejrzeć wszystkie szafki, wszystkie zakamarki, spakować książki, choć część, wszystkich jest za dużo, ubrania, multum zdjęć. Pakujesz w walizki ponad piętnaście lat swojego życia. Łatwo? Chyba kpisz. I odwróć się ode mnie, bo zareaguję na coś bardziej nerwowo, niż zwykle, znów wspomnij, że chyba okres mam i polecić mi odezwać się, jak mi przejdzie. No zostaw mnie, kurwa, przecież nazywałeś się tylko przyjacielem.
|
|
 |
|
Dzisiaj są problemy, dzisiaj nagle jakiegoś mniej ludzi w moim zasięgu, dzisiaj jakoś większość nie ma czasu i tacy zajęci są, zaabsorbowani życiem równym grom.
|
|
 |
|
Pieprzona próba wszelkich więzi. Porażające jest to, ile w ludziach jest fałszerstwa. I Boże, cholera, dziękuję za tych prawdziwych, odkąd pamiętam, teraz, na zawsze.
|
|
 |
|
Nigdy nie wiedziałam czego chce . W jednym momencie potrzebowałam miłości , a następnie ją odrzucałam tłumacząc , że wole cieszyć się wolnością i niezależnością ..
|
|
 |
|
- Czemu taka jesteś ?
- Jaka ?
- Udajesz twardą i szczęśliwą ale naprawdę nie dajesz sobie rady i płaczesz .
- Przecież nie dam mu odczuć , że tęsknie i cierpię . Muszę trzymać gardę i udawać szczęśliwą .
|
|
 |
|
odeszłeś za szybko, nawet nie zdążyłam zamknąć za tobą drzwi.
|
|
 |
|
Mogłabym Ci wybaczyć wszystko, ale nie to że mnie nie kochasz.
|
|
 |
|
Bezustannie biję się z myślami. Wokół przeraźliwa cisza, a w środku wojna. I to ta najgorsza, ta, której nie da się wygrać. Za nic. Nigdy. Możesz walczyć ile chcesz, a i tak jesteś skazany na klęskę. Trzeba przeczekać, a potem powolutku wszystko odbudować. Ale już nic nie będzie takie samo, już nic tak samo nie zadziała, już nic nie wróci do normy.
|
|
 |
|
Traciłam siebie dla kogoś innego,
Ale teraz widzę,
Nie chce udawać,
Więc to jest koniec Ciebie i mnie,
Bo dziewczyna, której chciałeś
Ona rozdzierała nas,
Bo jest dokładnie tym wszystkim,
Czym ja nie jestem...
|
|
 |
|
Żadnego grzechu nie żałuję, grzech to moje życie.
|
|
 |
|
Samotność, prawdziwa samotność bez złudzeń, to stan poprzedzający obłęd lub samobójstwo .
|
|
 |
|
Dlaczego on ciągle pisze? Dlaczego wysyła mi takie piosenki!?
-To proste. Bo Cię kocha.
-Jakby mnie kochał, nie zraniłby mnie! Więc.. czemu wciąż jest dla mnie taki.. ? Czemu ciągle chce pisać, pyta, martwi się?!
-Bo mu nadal zależy.
|
|
|
|