głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika martalove

na początku był ból . ogromny   niewyobrażalny ból . łzy   popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek   królujących na mojej liście najczęśniej odtwarzanych . później złość . złość na niego   na to jak się zachował i że wszystko zniszczył . odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego . teraz ? akceptacja . poddanie się . i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca   gdy staje się dotępny . i tylko walczę ze wspomnieniami   których jest za dużo .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 11 września 2011

na początku był ból . ogromny , niewyobrażalny ból . łzy , popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek , królujących na mojej liście najczęśniej odtwarzanych . później złość . złość na niego , na to jak się zachował i że wszystko zniszczył . odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego . teraz ? akceptacja . poddanie się . i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca , gdy staje się dotępny . i tylko walczę ze wspomnieniami , których jest za dużo . / tymbarkoholiczka

mieliśmy się tylko kumplować   pamiętasz ? miało być fajnie . i było   przez jakiś czas było naprawdę cudownie . wszystko szło idealnie   śmialiśmy się z głupot   gadaliśmy o niczym i zachowywaliśmy się jak dwójka rozpieszczonych   złośliwych dzieciaków . ale wszystko wymknęło się spod kontroli . do zabawy dodaliśmy miłość   która zjebała wszystko . nasz wspólny czas minął   a ja najzwyczajniej w świecie tęsknię za tym wszystkim .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 11 września 2011

mieliśmy się tylko kumplować , pamiętasz ? miało być fajnie . i było , przez jakiś czas było naprawdę cudownie . wszystko szło idealnie , śmialiśmy się z głupot , gadaliśmy o niczym i zachowywaliśmy się jak dwójka rozpieszczonych , złośliwych dzieciaków . ale wszystko wymknęło się spod kontroli . do zabawy dodaliśmy miłość , która zjebała wszystko . nasz wspólny czas minął , a ja najzwyczajniej w świecie tęsknię za tym wszystkim . / tymbarkoholiczka

patrzył na Nią z fascynacją  pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. uśmiechał się  gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.

cukierkowataa dodano: 11 września 2011

patrzył na Nią z fascynacją, pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. uśmiechał się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
Autor cytatu: endoftime

idąc wtedy za rękę  w Twojej za dużej bluzie byłam cholernie szczęśliwa  widząc spojrzenie innych czułam satysfakcję   że to ja mam Ciebięęę. ♥♥♥♥♥

niunciaa93 dodano: 11 września 2011

idąc wtedy za rękę, w Twojej za dużej bluzie byłam cholernie szczęśliwa, widząc spojrzenie innych czułam satysfakcję , że to ja mam Ciebięęę. ♥♥♥♥♥

Ta ja wcale nie byłem pijany.  Stary  pytałeś sie baby w ciąży czy jest dziewicą .

niunciaa93 dodano: 11 września 2011

Ta ja wcale nie byłem pijany. -Stary, pytałeś sie baby w ciąży czy jest dziewicą .

pamiętajcie o trzymaniu kciuków za Adamka!

definicjamiloscii dodano: 10 września 2011

pamiętajcie o trzymaniu kciuków za Adamka!

rozchyliłam powieki ścierając pospiesznie łzę spływającą po policzku. napotkałam mrok  księżyc niezdarnie wkradał się blaskiem przez okno.   przepraszam.   wyszeptałam najciszej  jak potrafiłam.   przepraszam  kochanie...   przełknęłam gulę stojącą mi w gardle. nakryłam się szczelniej kocem odnajdując brak Jego ramion  niegdyś przepełnionych ciepłem.   kocham Cię  wiesz? naprawdę.   jęknęłam posyłając spojrzenie milionom gwiazd z pustą świadomością tego jak cholernie się spóźniłam.

definicjamiloscii dodano: 10 września 2011

rozchyliłam powieki ścierając pospiesznie łzę spływającą po policzku. napotkałam mrok, księżyc niezdarnie wkradał się blaskiem przez okno. - przepraszam. - wyszeptałam najciszej, jak potrafiłam. - przepraszam, kochanie... - przełknęłam gulę stojącą mi w gardle. nakryłam się szczelniej kocem odnajdując brak Jego ramion, niegdyś przepełnionych ciepłem. - kocham Cię, wiesz? naprawdę. - jęknęłam posyłając spojrzenie milionom gwiazd z pustą świadomością tego jak cholernie się spóźniłam.

o kilka haustów wina za dużo  zbyt mało słów  kilka liter  jedno imię  jedno spotkanie warg. serce  które pozostawiłam w kieszeni Jego bluzy zapominając  że go potrzebuję.

definicjamiloscii dodano: 10 września 2011

o kilka haustów wina za dużo, zbyt mało słów, kilka liter, jedno imię, jedno spotkanie warg. serce, które pozostawiłam w kieszeni Jego bluzy zapominając, że go potrzebuję.

jedna noc   mrok w którym zawisł Jego niespokojny  przepełniony nikotyną oddech  krótki  urywany pocałunek  łzy na naszych policzkach odbijające blask księżyca  głuche 'kocham'  choć obydwoje wiedzieliśmy  że już nie potrafimy.

definicjamiloscii dodano: 10 września 2011

jedna noc - mrok w którym zawisł Jego niespokojny, przepełniony nikotyną oddech, krótki, urywany pocałunek, łzy na naszych policzkach odbijające blask księżyca, głuche 'kocham', choć obydwoje wiedzieliśmy, że już nie potrafimy.

najchętniej zapomniałabym o wszelkich racjonalnościach. wychodząc z domu i nie biorąc ze sobą żadnej bluzy  drobnych  komórki czy fajek   zapomniałabym o tym  co powinnam  a co jest wbrew zasadom. zwyczajnie  chciałbym wyjść nie słuchając tego  jaką idiotką jestem i jaki błąd popełniam. wyjść i podreptać wprost w Jego ramiona.

definicjamiloscii dodano: 10 września 2011

najchętniej zapomniałabym o wszelkich racjonalnościach. wychodząc z domu i nie biorąc ze sobą żadnej bluzy, drobnych, komórki czy fajek - zapomniałabym o tym, co powinnam, a co jest wbrew zasadom. zwyczajnie, chciałbym wyjść nie słuchając tego, jaką idiotką jestem i jaki błąd popełniam. wyjść i podreptać wprost w Jego ramiona.

Bądźmy szczerzy nikt z nas nie zrobił błędu. Po prostu nie dorośliśmy do happy endu.

samotnacisza dodano: 10 września 2011

Bądźmy szczerzy nikt z nas nie zrobił błędu. Po prostu nie dorośliśmy do happy endu.

Wszyscy wiedzieli  że gdy jej na czymś zależało walczyła do końca  a kiedy już przestawała walczyć  nie znała słowa  powrót . Tamtego dnia gdy usłyszał jej spokojne  dobrze   na wykrzyczane przez niego słowa pogardy i te  że nie chce mieć już z nią nic wspólnego  zrozumiał  że właśnie przestała walczyć.

niunciaa93 dodano: 9 września 2011

Wszyscy wiedzieli, że gdy jej na czymś zależało walczyła do końca, a kiedy już przestawała walczyć, nie znała słowa "powrót". Tamtego dnia gdy usłyszał jej spokojne "dobrze", na wykrzyczane przez niego słowa pogardy i te, że nie chce mieć już z nią nic wspólnego, zrozumiał, że właśnie przestała walczyć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć