 |
|
I czy tak naprawdę pięknie jest, że nie mogło być spoko bardziej
więc niby po co martwisz się jak ja się martwie?
czy naprawdę to jest szczere, na 100% czyste i prawdziwe,
bo sam już nie wiem po czym chodzę, co przyjdzie, czym żyje
mam dość tego i niech wszystko spłonie bo,
wciąż jesteśmy sobą w życiu, ale to życie to nie to. / SHOT
|
|
 |
|
nie chcę gonić jej po blokach, nie chcę szukać jej po klubach,
już nie widzę jej w tych oczach, co szukały wiary w ludziach,
i nie staram się zaufać by nie klepać ręką w matę znów,
bo nie obchodzi Cię, że byłaś całym światem. / SHOT
|
|
 |
|
Tak długo znamy się, a czuję, że za krótko,
bo uczucie lubi spieprzyć gdzieś i czasem pójść na urlop
lubi zemścić się i wierz mi, że dziś za to, że mnie kochasz,
sprzeniewierzy Twoją miłość i rozrtwoni ją po bokach. / SHOT
|
|
 |
|
nie pragnę zemsty, nie pragnę Ciebie, już nie warto. / SHOT
|
|
 |
|
Juz nie graja nam orkiestry, nie zawyje krawczyk z radia. / SHOT
|
|
 |
|
Kodeks? jaki kodeks? który? ten fałszywy?
Bo oddałem hajs na czas lub nie tknąłem ci dziewczyny
Oceniają nas, a sami grają jak sukinsyny
I za kilka lat nie będą pamiętać, o czym mówimy
Mogą się z nas śmiać, lecz to wszystko było ważne. / PEZET
|
|
 |
|
Mam paru przyjaciół i rozmawiam z nimi
Bo kumają, że to strasznie brudne gówno, w którym tkwimy. / PEZET
|
|
 |
|
Kiedyś się liczyło, kto z czym biegał, kto dla kogo
Kto nie sprzedał, nie wymiękał, ten był spoko. / PEZET
|
|
 |
|
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas
Nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd
Ale szanuję tych, co odpłacają mi tym samym
Reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy. / PEZET
|
|
 |
|
Wielu mówi, że, jestem jak brat
Lecz nic nie zrobili dla mnie nigdy
I łączy ich zasada jedna
Że jaja mają na brodzie, a fiuty trzymają w zębach
Zbyt często gości uśmiech na ich gębach
Przyjdzie czas zostawię ślady mych pięści na ich szczękach. / PEZET
|
|
 |
|
Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć
Jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu. / PEZET
|
|
 |
|
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny. / PEZET
|
|
|
|