 |
Bo tak na prawdę nikogo nie obchodzi przez co przeszedłeś.
I nikt nie chce wiedzieć jak dużo w życiu przecierpiałeś..
|
|
 |
Szczęściem był kolor jego oczu,
jego śmiech, jego obecność.
|
|
 |
Gdyby zależało Ci tak jak mówisz wszystkim dookoła,
nie pozwoliłbyś mi tak łatwo odejść.
|
|
 |
No i jak ja mam Ci delikatnie dać
znać, że za Tobą tęsknię?
|
|
 |
Nie potrzebuję byś mnie nosił na rękach,
skakał ze mną po łąkach czy chodził na
romantyczne kolacje pod gwiazdami.
Przynieś pizze, włącz mecz i gadaj,
że mnie kochasz.
|
|
 |
To trochę chujowo być powodem
czyichś łez, nie uważasz?
|
|
 |
tylko nie wracaj, jeśli
uda mi się zapomnieć.
|
|
 |
zawiodłam się, po raz kolejny
|
|
 |
nie pamiętam który raz już
mówię, że czas się ogarnąć.
|
|
 |
Kieliszki w górę za tych, którzy nie potrafili Nas pokochać,
butelki w górę za to, że my mimo to ich nadal kochamy.
|
|
 |
W domu kolejna awantura,
zamykam się w pokoju.
Głośną muzykę przebijają krzyki.
Skulona na łóżku, jak małe dziecko
chowam się pod kocem.
Nie radzę sobie.
Nie radzę sobie w domu,
w życiu, w miłości.
Zaciskam wilgotne powieki.
Chcę zniknąć
|
|
|
|