 |
czasem nawet lubie gdy powiesz coś nie tak, bo potem tego ostro żałujesz i tak słodko i czule przepraszasz.
|
|
 |
Nie muszę Cię zamykać w klatce bo wiem że nigdy nie uckieszkniesz, klatka przydałaby się tylko po to by inne laski nie miały do CIebie dostępu.. wiem że to niemożliwe i niechem Cię ograniczać ale cholera czasem to bym rozwerwała takie tapetowane lalunie na strzępy , myślą że jak się wymalują to mogą wszystko nawet odebrać mi faceta, na szczęście wierze w Twoeje uczucie i ufam że żadna laleczka niezawróci Ci w głowie i tylko ja będe Ci po niej chodziła, wiem że nie jesteś płytki i nie liczy się dla CIebie dupa cycki tylko wnętrze .
|
|
 |
Leżała w wannie wypełnioną gorącą wodą , piana aż chciała wydostać się ze zbiornika, jej ciało masowały bąbelki, piła swój ulubiony napój w ulubionej szklance z odpowiednią ilością lodu, wszystko wydawałoby się cudowne lecz brakowało jednego osobnika bez którego to wszystko nie sprawiało takiej przyjemność bez którego zrelaksowanie się było zupełnie niemożliwe.
|
|
 |
a gdybyś wyjechał, lub odszedł to zawsze będe pamiętać, że wciąż jesteśmy pod tym samym niebem.. lecz patrzenie w nie bez Twej obecność nie byłoby już takie wspaniałe... a właśćiwie tylko bolesne.
|
|
 |
Siedzę w swych czterech ścianach, głoścno rozbrzmiewa Twoja nuta skierowana tylko do mnie, za oknem księżyc roświetla ciemną noc, chciałabym utrwaić go na fotografi lecz wiem że moim starociem to niemożliwe, patrzę w stronę światła i wszytsko kojaży mi się z Tobą, ciemne niebo gwiazdy wszysko przypomina mi CIebie, dlatego iż wiem że i Ty kochasz patrzeć w niebo zarówno w nocą jak i w dzień < 3.
|
|
 |
Milon myśli, każda dotyczy Ciebie < 3.
|
|
 |
wkurwia mnie fakt że kiedyś jakaś lafirynda całowała Twoje usta, że jakaś mówiła Ci kocham a Ty odpowiadałeś " ja Ciebie też" że jakaś zaznała twoich słodkości że jakaś wgl myślała że należysz do niej, to tak bardzoi mnie wkuriwa że az przestała smakować mi Cola którą piłam w tym momencie.
|
|
 |
Szykowaliśmy się do wyjścia , włączyłeś wierze , puściłeś naszą piosenkę , być może jej tekst nie był zbyt podnoszący na duchu lecz jest nasza i nieważne jaka by były kojarzy mi się z Tobą, przytuliliśmy się i zaczęliśmy wykonywać coś na wzór tańca, tak jak nasze ciała tak i usta nie mogły się od siebie odkleić, kołysząc się i obracając w koło, chwilami miałam przebłyski kiedyś na ślubie Ty w garniturze ja w pięknej sukni, jako nowożeńcy będziemy ponownie wykonywać coś na zwór tańca właśnie do tej piosenki , wtuliłam się mocniej w twe ciało czując jego ciepło i zapach nie potrzebowałam nic innego..
|
|
 |
Popatrzyła się na niego i uśmiechnęła się, złapała go za podbródek , dzieliły ich milimetry , od ust tylko oddech, zatapiali się głęboko w swych spojrzeniach - skarbie, kocham Cię ale tak zupełnie na poważnie, nie tak jak inne pary które gdzieś tam żyją z tą świadomością, że kiedyś odejdą od siebie, kocham Cię tak jak żona kocha męża, tak jak noc kocha księżyc, jak dzień kocha słońce, jak zima kocha śnieg, jak pustynia wodę, jak dzieciaki świątego Mikołaja. Tak zupełnie poważnie.. tak jak ludzie kochają tlen jest on a bez niego nie da się obejść.
|
|
|
|