 |
Lubię gdy po kłótni mówisz że jestem piękna choć mój makijaż jest w opłakanym stania, oczy zupełnie rozmazane.. Stoję w twych objęciach chwilę patrzymy na siebie czule, mówię żebyś mnie ogarnął a ty unosisz dłoń i delikatnie zabierasz się do pracy . Momentalnie poprawia mi się humor gdy obserwuję twój skupiony i słodki wyraz twarzy gdy przywracasz mnie do porządku często wtedy mówisz uspokajającym i bezradnym głosem ‘oj.. no i po co było płakać?”. Jestem pewna że nie oczekujesz na odpowiedz.. Wiem że przy Tobie mogłabym tak zostać, że zupełnie Ci to nie przeszkadza ale kiedy wychodzimy na ulicę wole być w normalnym stanie po co ludzie mają wiedzieć o gorszych chwilach te zostawmy tylko dla nas, wolę jak wtedy gdy przypadkowo wspominam o kłótni oni są zdziwieni bo dla nich to nie pojęte. Na koniec całujesz mnie namiętnie i wiem że jest już wszystko OK że nie musimy się niczym martwić.
|
|
 |
Może to dziwne ale gdy skłamiesz nawet prosto w oczy że po mnie nie przyjdziesz to nie będe się martwić bo i tak wiem, że to zrobisz, przez te słowa chcesz mnie tylko wkurzyć tak jak ja czasem lubie powkurzać ciebie, przyznam udaje Ci się ale i tak nie mam wątpliwości, że się pojawisz.
|
|
 |
A więc usiądźmy raz w miesiącu w dzień w którym staliśmy się jednością i porozmawiajmy o dniach które razem przeżyliśmy, o tych bardziej pamiętliwych i o tych których wolelibyśmy
zapomnieć, o błędach popełnianych, zobaczmy jak wiele się zmienia a jak nasz miłość stoi w miejscu, jak wiele od tego czasu się o Tobie dowiedziałam, jak dużo będę wiedziała za miesiąc, a jak dużo za rok. Kocham uczyć się Ciebie na pamięć, kocham uczucie że wiem o Tobie wszystko i na pewno więcej niż cała reszta ludzkości.
|
|
 |
psychicznie jestem gotów by podejść na twe czułe zawołanie, ale fizycznie coś dalej trzyma mnie na kanapie, nogi mam jak z waty, nie mogę ich użyć, muszą uwierzyć że potrafię że potrafię odpuścić gdy jestem wkurwiona. Wybacz skarbie, potrzebuje trochę dłuższej chwil w głębi serca jestm świadom tego, że wiesz że zaraz przyjdę .
|
|
 |
Wszystko jest takie idealne gdy kładąc głowe na Twej klatce piersiowej bicie twego serce wystkuje mi kołysanke. Gdy potem unosze wzrok a Ty wpatrujesz się we mnie mówiąc, że bije tylko dla mnie < 3.
|
|
 |
Starasz się najlepiej, chcesz zainponować, chcesz by wszystko grało robisz wszytsko tak by odpowiadało , zmieniasz się na lepsze.. lecz to chyba jest za mało.. do niektórych rodzicielek nie dochodzi jak dziecko przez całe życie się starało.
|
|
 |
Na pożegnanie złożył delikatnie pocałunek na jej wargach tak jak uwielbiała najbardziej uniósł ją do góry a z wszystkich przejeżdżających aut rozproszeni kierowcy wpatrywali się na nich kochających się ponad wszystko, zakręcił nią do okoła a ona tylko krzyczała by puścił i śmiała się w niebogłosy choć mogła mu ufać w 100 % i była pewna że jest w najbezpieczniejszych dłoniach na świecie w których nic jej nie groziło. Postawił ją lekko przyciągnął do siebie ona znów zatopiła usta w jego i ponownie wyszeptali kocham... Ich spojrzenia zetknęły się na czas nieokreślony jej serce zadrżało myślała że rozpłynie się gdy mówił że mógłby wpatrywać się w jej oczka całymi dniami. Ponowny pocałunek setne czułe przytulenie.. Odchodząc z daleka krzyczeli jeszcze do zobaczenia do jutra jak najwcześniej.. Wiedziała że może liczyć na to, że przyjdzie do niej jak szybko tylko się da. Oddalając machali sobie jeszcze .. pewnie każdy zazdrościł w tym momencie tej ich szaleńczej miłości.
|
|
|
|