głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika manka9713

Kocham Plotkarę! :  :

kasiak12995 dodano: 3 listopada 2010

Kocham Plotkarę! :) :**

To jest to! megaa :  :  teksty kasiak12995 dodał komentarz: To jest to! megaa :) :* do wpisu 3 listopada 2010
Każda następna godzina jest kolejną zagadką. Dla jednych los jest radością  dla drugich pułapką. I każdy biegnie omijając marzenia.   kasiak12995

kasiak12995 dodano: 31 października 2010

Każda następna godzina jest kolejną zagadką. Dla jednych los jest radością, dla drugich pułapką. I każdy biegnie omijając marzenia. / kasiak12995

To jest zwykły dzień jak każdy inny. Dzisiaj nie ważne winny czy niewinny. Jesteś skreślony albo z tym walczysz. Jak życie Ci gra tak ty musisz tańczyć.  kasiak12995

kasiak12995 dodano: 31 października 2010

To jest zwykły dzień jak każdy inny. Dzisiaj nie ważne winny czy niewinny. Jesteś skreślony albo z tym walczysz. Jak życie Ci gra tak ty musisz tańczyć. /kasiak12995

Zamknęłam oczy i śniłam. Ten sen był taki rzeczywisty choć nie wiem skąd wziąłeś się w nim Ty. Składałam ciuchy w pokoju a ty wszedłeś tak z nikąd  wziąłeś mnie za ramiona i pocałowałeś. Poczułam już nie miłość a coś obrzydliwego. Wyrwałam się ze łzami z uścisku  a Ty? popatrzyłeś  wzruszyłeś ramionami i poszedłeś do nowej 'girl'. A ja siedziałam na łóżku i płakałam. Coś w tym śnie mi się nie zgadzało  może to że to była rzeczywistość?!.

kasiak12995 dodano: 31 października 2010

Zamknęłam oczy i śniłam. Ten sen był taki rzeczywisty choć nie wiem skąd wziąłeś się w nim Ty. Składałam ciuchy w pokoju a ty wszedłeś tak z nikąd, wziąłeś mnie za ramiona i pocałowałeś. Poczułam już nie miłość a coś obrzydliwego. Wyrwałam się ze łzami z uścisku, a Ty? popatrzyłeś, wzruszyłeś ramionami i poszedłeś do nowej 'girl'. A ja siedziałam na łóżku i płakałam. Coś w tym śnie mi się nie zgadzało, może to że to była rzeczywistość?!.

i tak jak dwa plus dwa rowna sie cztery  tak tesknic rowna sie kochac.

zabujana dodano: 29 października 2010

i tak jak dwa plus dwa rowna sie cztery, tak tesknic rowna sie kochac.

Pamiętasz pierwsze urodziny. Pierwsze święta. Pierwszy śnieg. Cały ten czas przeciekał Ci przez palce. Mimo iż próbowałeś go łapać. Z każdym dzień czułeś się starszym. Zaczęli Cię zauważać a ty czułeś się dumny. Zacząłeś kochać i to sprawiło że stałeś się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Dotąd gdy nie zranili Cię po raz pierwszy. To zrobiło na Tobie bliznę na całą przyszłość.

kasiak12995 dodano: 29 października 2010

Pamiętasz pierwsze urodziny. Pierwsze święta. Pierwszy śnieg. Cały ten czas przeciekał Ci przez palce. Mimo iż próbowałeś go łapać. Z każdym dzień czułeś się starszym. Zaczęli Cię zauważać a ty czułeś się dumny. Zacząłeś kochać i to sprawiło że stałeś się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Dotąd gdy nie zranili Cię po raz pierwszy. To zrobiło na Tobie bliznę na całą przyszłość.

Minął rok.. I popatrz niedawno stałeś tu przedemną i dawałeś mi serce na dłoni ja je wzięłam i utuliłam a ty wykorzystując sytuacje popychałeś mnie myślami i dręczyłeś we śnie swoimi problemami.

kasiak12995 dodano: 29 października 2010

Minął rok.. I popatrz niedawno stałeś tu przedemną i dawałeś mi serce na dłoni ja je wzięłam i utuliłam a ty wykorzystując sytuacje popychałeś mnie myślami i dręczyłeś we śnie swoimi problemami.

Ja też potrzebuję  dr. Housa  musi mnie wyleczyć z choroby zwanej 'naiwnością'.

kasiak12995 dodano: 29 października 2010

Ja też potrzebuję "dr. Housa" musi mnie wyleczyć z choroby zwanej 'naiwnością'.

Spotkała go w drodzę do szatni : Ta popierdolona szmata mnie wkurzyła  jutro ją zajebie!. Stał wpatrzony we mnie niczym słup soli:   Ciekawa łacina kochanie  mogę przyjść na praktykę?. Od razu całe te nerwy gdzieś znikły.

kasiak12995 dodano: 28 października 2010

Spotkała go w drodzę do szatni :-Ta popierdolona szmata mnie wkurzyła, jutro ją zajebie!. Stał wpatrzony we mnie niczym słup soli: - Ciekawa łacina kochanie, mogę przyjść na praktykę?. Od razu całe te nerwy gdzieś znikły.

 Rzucił mnie a potem wrócił.  No ale jak to cię rzucił?  Jak uzależnienie od papierosów  alkoholu jeden mały problem i wracasz 'poprostu'.

kasiak12995 dodano: 28 października 2010

-Rzucił mnie a potem wrócił.- No ale jak to cię rzucił? -Jak uzależnienie od papierosów, alkoholu jeden mały problem i wracasz 'poprostu'.

Pamiętasz budowanie zamków z piasku  które wszyscy podziwiali a Ty obiecałeś sobie  że kiedyś w takim zamieszkasz. Albo skradanie się po domu i udawanie Jemsa Bonda  gdzie myślałeś  że jesteś detektywem. A gdy groziło Ci jakieś niebezpieczeństwo chowałeś się pod kołdrą myślać  że Cię nie zauważy. Czy to nie było piękne? Fakt  że z czasem zdałeś sobie sprawę  że życie nie jest tak różowe ale najlepsze są chwile naiwności dziecięcej. To wtedy żyłeś nadzieją na piękne życie.

kasiak12995 dodano: 24 października 2010

Pamiętasz budowanie zamków z piasku, które wszyscy podziwiali a Ty obiecałeś sobie ,że kiedyś w takim zamieszkasz. Albo skradanie się po domu i udawanie Jemsa Bonda, gdzie myślałeś, że jesteś detektywem. A gdy groziło Ci jakieś niebezpieczeństwo chowałeś się pod kołdrą myślać, że Cię nie zauważy. Czy to nie było piękne? Fakt, że z czasem zdałeś sobie sprawę, że życie nie jest tak różowe ale najlepsze są chwile naiwności dziecięcej. To wtedy żyłeś nadzieją na piękne życie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć