 |
To mój rap skurwysynu, rap jest moją kokainą Niech wszyscy to rozkminią, za ten rap wciąż nas winią Koniak nie tanie wino, tak to idzie, to ulice Wszyscy nas słyszycie i znów z rapem na szczycie
|
|
 |
Zamiast kruszyć kopie, tu pali się konopie Zamiast wylewać za kołnierz, tu pije się zdrowie Witaj w domu ziomuś, witaj w Polsce
|
|
 |
Nie pytaj czemu rap to znak,moja mantra,muzyka zbawiła, urodziła mnie jak matka.Na blokach,w klatkach,w domu na słuchawkach, zatrzymała mnie kiedy z mostu chciałem skakać.
|
|
 |
"żeby czuć, że ciągle walczę, by mocno w coś wierzy
|
|
 |
Uwierz wstyd mi za ten czas, za to miejsce, ludzi wartości, bo ten świat zgubił serce
|
|
 |
Tu jest różnica, Ciebie wychował pieniądz ! mnie matka i ulica !
|
|
 |
"- A dlaczego młodzi wybrali hip hop? - Bo mówi o życiu. Bo jest blisko ich... Bo nie jest z dupy wysrany.. Nie jest piętnastym tekstem na temat tego, że się zakochałem w Marzence..."
|
|
 |
To moje życie, tak to moja droga Z uśmiechem budzę się, każda chwila jest nowa
|
|
 |
'przygotowany na to by znów rozczarowywać w takim samym stopniu jak zachwycać'
|
|
 |
Zaciśnij dłoń, podnieś skroń dla tych kilku chwil, które są jak jeden dom, jedna myśl, jeden rytm
|
|
 |
Co sie dzieje z dusza co sie dzieje z sercem chcialo kochac lecz nie dostalo wiecej. Wszystko sie juz wali tonie a nie pali teraz pomysl w jakiej mozna kochac skali. Gdy ktos wazny zadaje ból widzisz jedno wyjscie kilka pieter w dól./kasiak12995
|
|
 |
Jak mam zyc kiedy sens gdzies zgubilem znowu biegne gdzies chce przespac kazda godzine. W srodku boli mnie serce ktorego chyba nie mam mijam ludzi oni mnie ta sama twarda ziemia ten sam asfalt ten chodnik tylko dzien inny, pora roku moze jednak wypijmy nie wytrzymuje cisnienia smieje sie ale przez lzy patrze w lustro w myslach mowie to znowu ty. Nie cieszy mnie rap nie cieszy mnie nic a mowia jak sie chce nie ma granic. W duszy zgasl gdzies plomien jak na grobie znicz./
|
|
|
|