 |
Chcialem cie kochanie, zyc dla ciebie to powolanie choc juz mnie nie kochasz i za mna nie szlochasz wierze ze wszystko pokonasz jedz stad bo zniszczysz siebie hip hop jest tylko dla kilku niebem chcialas tu eden przekonal sie nie jeden jak to jest po nocach nie móc spac jak to jest sie ciagle bac jak uznac to ze nikt cie juz nie chce jak uslysz krzyki ten ból i te dreszcze.
|
|
 |
Moze bylo by zbyt pieknie gdyby to sie spelnilo wszystko oddam poswiece zeby tak kiedys bylo. Strzale wyciagnalem lecz trucizna zostala ej ludzie zróbcie dla niej teraz wielki halas. Cos mowi mi walcz bo to ta jedyna. Jesli strace cie wiem ze strace sens zycia. Mówia zostaw jest za pozadna dla ciebie dzieki chlopaki ale co innego mowi serce. Co bym nie robil to z mysla o tobie nie skoncze kochac cie nawet lezac juz w grobie. Opinia ludzi to mnie dawno wali to uczucie ktoro czuje caly wszechswiat spali. Codziennie gdy sie budze zanim zaslony odslaniam kiedy oczy otwieram liczysz sie tylko ty Ania./tekst piosenki mojego brata.
|
|
 |
Nie wiem kiedy, jak moglam przestać być sobą. Przepraszam ,że nie mialeś okazji poznać mnie, taka jaka naprawdę jestem. Zatracilam się w tym wielkim świecie, zapomnialam o sobie, o nas. Liczyla się tylko kasa, towarzystwo, alkohol. Boże stracilam kontrolę nad sobą i swoimi myślami. Myślalam że tak będzie lepiej jak zapomnę o tobie, ale to dzięki Tobie znów stanęlam na nogi!. Nigdy ci tego nie zapomnę.
|
|
 |
-Nie proszę nie idź, zostań!. -Nie jestem nikomu potrzebna, odejdę w spokoju i będziesz wolny, bo przecież jestem nikim dla ciebie!. -Nie gadaj bzdur, jesteś ......... -No jaka jestem? Glupia? Naiwna? -Nie.Jesteś tylko moja.
|
|
 |
Powiedz mi proszę choć raz prawdę, chcę uslyszeć te slowa których nigdy nie slyszalam, byly by to najcenniejsze slowa wypowiedziane przez ciebie bo przecież rzadko się zdarza abyś je wypowiadal.
|
|
 |
spacerując w samotności, powoli uczę się kochać.
|
|
 |
czułem, ze czujesz to co ja, moze się mylę..
|
|
 |
moze czujesz to co ja i za czyms tesknisz ? wszystkie mysli, uczucia, których nie masz gdzie pomieścic i nie mozesz znieść ich, masz dosyc substytów, moze mozesz isc ze mna za reke i skonczyc na bruku ?
|
|
 |
siemasz, siemasz, chodź na melanż ..
|
|
 |
Nie musisz słuchać słów, czytaj z moich ust..
|
|
 |
Uśmiech przez łzy to nic nie zmieni..
|
|
 |
Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nic..
|
|
|
|