głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maniiura

W obliczu śmierci nie ma sprytnych  nie ma odważnych. Straszy brak uzyskania drugiej szansy.   O.S.T.R.

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 luty 2013

W obliczu śmierci nie ma sprytnych, nie ma odważnych. Straszy brak uzyskania drugiej szansy. / O.S.T.R.

Łatwo się zgubić  gdzieś między marzeniami. Otaczani szarymi problemami  osądzani pochopnie.   O.S.T.R.

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 luty 2013

Łatwo się zgubić, gdzieś między marzeniami. Otaczani szarymi problemami, osądzani pochopnie. / O.S.T.R.

Świat jak z komiksów  sen z powiek spędza.   O.S.T.R.

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 luty 2013

Świat jak z komiksów, sen z powiek spędza. / O.S.T.R.

Na zawsze razem  czas dla nas nie tyka.   Pihu

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 luty 2013

Na zawsze razem, czas dla nas nie tyka. / Pihu

Zawsze jest jakieś spojrzenie   które łapie za serce .

selektywnie dodano: 26 luty 2013

Zawsze jest jakieś spojrzenie , które łapie za serce .

dobrze wiesz   że z każdym dniem tracisz mnie coraz bardziej . więc   do chuja czemu z tym nic nie robisz ?

selektywnie dodano: 26 luty 2013

dobrze wiesz , że z każdym dniem tracisz mnie coraz bardziej . więc , do chuja czemu z tym nic nie robisz ?

Najgorsze uczucie? Gdy wiesz  że jemu nie zależy  a wciąż myślisz  że będziecie razem.

selektywnie dodano: 26 luty 2013

Najgorsze uczucie? Gdy wiesz, że jemu nie zależy, a wciąż myślisz, że będziecie razem.

jak wymyślisz wehikuł czasu to daj mi znać  bo choć bywało różnie  chciałabym cofnąć czas

nsnzs dodano: 26 luty 2013

jak wymyślisz wehikuł czasu to daj mi znać, bo choć bywało różnie, chciałabym cofnąć czas

I mam maksymalnie wyjebane na to czy powiedzą  że to fajne.   Gural

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 luty 2013

I mam maksymalnie wyjebane na to czy powiedzą, że to fajne. / Gural

kiedyś zmierzałam do szczęścia  dziś nie wiem sama gdzie biegnę  bo niebo jest już chyba zbyt odległe  nie raz już chciałam tym pierdolnąć  choć wiem że nie da rady  choć wiem  że mi nie wolno chciałabym z tego się ograbić  złapać to coś w środku  to coś w sobie zabić  bo ile razy w końcu można powietrzem się dławić? na wskroś przeszywają mnie zmęczenia dreszcze  ten ktoś nie wiem ile czekać będzie jeszcze  bo choć kolorowe staje się powietrze to zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń

nsnzs dodano: 26 luty 2013

kiedyś zmierzałam do szczęścia, dziś nie wiem sama gdzie biegnę, bo niebo jest już chyba zbyt odległe, nie raz już chciałam tym pierdolnąć, choć wiem że nie da rady, choć wiem, że mi nie wolno chciałabym z tego się ograbić, złapać to coś w środku, to coś w sobie zabić, bo ile razy w końcu można powietrzem się dławić? na wskroś przeszywają mnie zmęczenia dreszcze, ten ktoś nie wiem ile czekać będzie jeszcze, bo choć kolorowe staje się powietrze to zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń

Każdy z nas z niepewnym jutrem.   Pih

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 luty 2013

Każdy z nas z niepewnym jutrem. / Pih

Jak co dzień z całą ekipą spędzaliśmy popołudnie w parku. Odpalone szlugi  dobry browar  jazda na BMXach  zazwyczaj tak się bawiliśmy. Kumpel uczył mnie kolejnego triku  gdy z daleka już zauważyliśmy Jego ze swoimi Zimkami. Szanowaliśmy się  chociaż byliśmy zupełnie z innych osiedli. Akurat M y byliśmy tą ekipą  która z Nimi utrzymywała dystans wraz z odpowiednimi warunkami. Każdy z nich podszedł po kolei witając się. Nagle podszedł On wyciągając do mnie dłoń. Uśmiechnęłam się  ściskając ją na przywitanie. Po chwili zbliżył się do mnie szepcząc: pamiętasz  kiedyś witaliśmy się inaczej

selektywnie dodano: 26 luty 2013

Jak co dzień z całą ekipą spędzaliśmy popołudnie w parku. Odpalone szlugi, dobry browar, jazda na BMXach, zazwyczaj tak się bawiliśmy. Kumpel uczył mnie kolejnego triku, gdy z daleka już zauważyliśmy Jego ze swoimi Zimkami. Szanowaliśmy się, chociaż byliśmy zupełnie z innych osiedli. Akurat M y byliśmy tą ekipą, która z Nimi utrzymywała dystans wraz z odpowiednimi warunkami. Każdy z nich podszedł po kolei witając się. Nagle podszedł On wyciągając do mnie dłoń. Uśmiechnęłam się, ściskając ją na przywitanie. Po chwili zbliżył się do mnie szepcząc: pamiętasz, kiedyś witaliśmy się inaczej

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć