głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mamwyjebizm

 Miałaś rację.Ta niepotrzebna kłótnia..ona była przeze mnie wyznał. Długo milczałam jakby jego przyznanie się do winy w ogóle nie robiło na mnie wrażenia. Słyszysz?Nic nie powiesz? zapytał zdziwiony. Wiem że normalnie nie mogłabym powstrzymać słowotoku i próbowała mu tłumaczyć co mnie rani i żeby tak więcej nie robił ale teraz słowa były zbędne.  Jasne że słyszę.Ok.Było minęło. Nie ma co roztrząsać.Popatrzył na mnie jakby mnie nie poznawał. I ja w tym momencie ledwo się rozpoznawałam. Ale to byłam ja. Ta sama ja. Ja przygotowująca i hartująca swoje serce na ewentualne złamanie.Ja dopuszczająca do siebie możliwość ponownego rozczarowania.Jeśli uprzednio się będę znieczulała i obojętniała na rany które mi zadaje pewnego dnia nawet nie poczuje bólu gdy przyjdzie mi się zmierzyć z jego odejściem.Oby.Lepiej żeby to tak działało hoyden

hoyden dodano: 29 września 2013

-Miałaś rację.Ta niepotrzebna kłótnia..ona była przeze mnie-wyznał. Długo milczałam jakby jego przyznanie się do winy w ogóle nie robiło na mnie wrażenia.-Słyszysz?Nic nie powiesz?-zapytał zdziwiony. Wiem,że normalnie nie mogłabym powstrzymać słowotoku i próbowała mu tłumaczyć co mnie rani i żeby tak więcej nie robił,ale teraz słowa były zbędne.- Jasne,że słyszę.Ok.Było minęło. Nie ma co roztrząsać.Popatrzył na mnie jakby mnie nie poznawał. I ja w tym momencie ledwo się rozpoznawałam. Ale to byłam ja. Ta sama ja. Ja przygotowująca i hartująca swoje serce na ewentualne złamanie.Ja dopuszczająca do siebie możliwość ponownego rozczarowania.Jeśli uprzednio się będę znieczulała i obojętniała na rany,które mi zadaje,pewnego dnia nawet nie poczuje bólu gdy przyjdzie mi się zmierzyć z jego odejściem.Oby.Lepiej żeby to tak działało/hoyden

Znów patrzę jak tak po prostu znika. Wyparowuje szczęście i uchodzi gdzieś w niebyt. Muszę być okropna skoro wszystko co dobre ode mnie ucieka. Tak zapalczywie gna ile sił w nogach jakby groziło mu ogromne zagrożenie z mojej strony. Owszem może trochę za bardzo drążę dziurę w całym mam skłonność do sprawowania kontroli i gdyby tylko ktoś mi na to pozwolił zagłaskałabym nawet na śmierć. Po prostu zawsze kocham całą sobą i ta miłość nie jest w stanie pomieścić się w moim niedużym ciele. To źle że okazuję ją na każdym kroku bo chcę by ukochana osoba czuła się zawsze przy mnie kochana i wyjątkowa? Jestem rozczarowana gdyż pomimo wmawiania sobie że nie spodziewam się za wiele to jednak podświadomie pozwoliłam sobie na nadzieję że tym razem będzie inaczej.Założę stary dobry rozciągnięty dres znów odreaguję stres tabliczką czekolady i popłaczę z powodu utraconej miłości. Jasne że dam sobie radę.Przecież nie przytrafia mi się to pierwszy raz. hoyden

hoyden dodano: 29 września 2013

Znów patrzę jak tak po prostu znika. Wyparowuje szczęście i uchodzi gdzieś w niebyt. Muszę być okropna skoro wszystko co dobre ode mnie ucieka. Tak zapalczywie gna ile sił w nogach jakby groziło mu ogromne zagrożenie z mojej strony. Owszem może trochę za bardzo drążę dziurę w całym,mam skłonność do sprawowania kontroli i gdyby tylko ktoś mi na to pozwolił zagłaskałabym nawet na śmierć. Po prostu zawsze kocham całą sobą i ta miłość nie jest w stanie pomieścić się w moim niedużym ciele. To źle,że okazuję ją na każdym kroku bo chcę by ukochana osoba czuła się zawsze przy mnie kochana i wyjątkowa? Jestem rozczarowana gdyż pomimo wmawiania sobie,że nie spodziewam się za wiele to jednak podświadomie pozwoliłam sobie na nadzieję,że tym razem będzie inaczej.Założę stary dobry rozciągnięty dres,znów odreaguję stres tabliczką czekolady i popłaczę z powodu utraconej miłości. Jasne,że dam sobie radę.Przecież nie przytrafia mi się to pierwszy raz./hoyden

Aktorzy zeszli ze sceny.Już nikt nie pamięta ile emocji wywołali swoimi udręczonymi twarzami i pękniętymi sercami.Tylko ja rozcieram swoje zimne dłonie po skończonym przedstawieniu. Tylko ja rozpamiętuje jak katastrofalne skutki przyniosła miłość. Dla wszystkich to była tylko dobra sztuka  a dla mnie coś jakby na wzór mojego własnego życia. Już tyle czasu jak Ciebie nie ma. Jestem teraz na etapie akceptacji. Wiem że nie wrócisz. Nie staniesz w moich drzwiach i nie zajdziesz mnie od tyłu z bukietem czerwonych róż.Już nie ma u mnie tego wyparcia.Że to niemożliwe że przestałeś mnie kochać.Otóż przestałeś..Inaczej byś nie odszedł. Nie wyrzucił mnie ze swojego życia. Już nie daję przelotnych całusów mamie gdy wyjeżdżam na zajęcia. Nie serwuję swojemu kotu co wieczornej dawki czułości. Nie umiem okazywać jak na razie miłości skoro ona mnie tak po prostu zawiodła. Mam jednak ogromną nadzieję że kiedyś odzyskam tę umiejętność hoyden

hoyden dodano: 29 września 2013

Aktorzy zeszli ze sceny.Już nikt nie pamięta ile emocji wywołali swoimi udręczonymi twarzami i pękniętymi sercami.Tylko ja rozcieram swoje zimne dłonie po skończonym przedstawieniu. Tylko ja rozpamiętuje jak katastrofalne skutki przyniosła miłość. Dla wszystkich to była tylko dobra sztuka ,a dla mnie coś jakby na wzór mojego własnego życia. Już tyle czasu jak Ciebie nie ma. Jestem teraz na etapie akceptacji. Wiem,że nie wrócisz. Nie staniesz w moich drzwiach i nie zajdziesz mnie od tyłu z bukietem czerwonych róż.Już nie ma u mnie tego wyparcia.Że to niemożliwe,że przestałeś mnie kochać.Otóż przestałeś..Inaczej byś nie odszedł. Nie wyrzucił mnie ze swojego życia. Już nie daję przelotnych całusów mamie gdy wyjeżdżam na zajęcia. Nie serwuję swojemu kotu co wieczornej dawki czułości. Nie umiem okazywać jak na razie miłości skoro ona mnie tak po prostu zawiodła. Mam jednak ogromną nadzieję,że kiedyś odzyskam tę umiejętność/hoyden

 Kochasz mnie jeszcze prawda? zapytał wprost. Prawda? A czym ona jest?Znasz w ogóle jej znaczenie?Prawda to szczerość w każdym wyznaniu w każdej deklaracji i w każdym słowie.A gdzie ona była kiedy udawałeś że śpisz i tak idealnie maskowałeś dźwięki pochodzące z imprezy?Czyżby wyjechała na wakacje kiedy patrząc mi prosto w oczy obiecywałeś że nigdy mnie nie zranisz i nie zostawisz?Że będziemy razem aż do końca świata i minutę dłużej.Już Cię nie kocham. Jesteś tego pewna? zapytał. Jak najbardziej pewna.Tak jak nigdy nie pomylę się w rachunku mnożenia dwa razy dwa.Kiedy odszedł pomyślałam że przecież w nawet tak prostym działaniu można zrobić błąd.Kiedy się niedostatecznie skupi lub coś zaprząta nasze myśli.Albo kiedy obliczeń jest dużo więcej lub nie wiemy który wzór należy w danym przykładzie dopasować.A więc nie jest taki oczywisty brak mojej miłości do niego.Skłamałam.Pierwszy raz w tym układzie.Ale nauczyłam się że wszyscy kłamią..A robią to po to żeby jakoś przetrwać hoyden

hoyden dodano: 29 września 2013

-Kochasz mnie jeszcze prawda?-zapytał wprost.-Prawda? A czym ona jest?Znasz w ogóle jej znaczenie?Prawda to szczerość w każdym wyznaniu,w każdej deklaracji i w każdym słowie.A gdzie ona była kiedy udawałeś,że śpisz i tak idealnie maskowałeś dźwięki pochodzące z imprezy?Czyżby wyjechała na wakacje kiedy patrząc mi prosto w oczy obiecywałeś,że nigdy mnie nie zranisz i nie zostawisz?Że będziemy razem aż do końca świata i minutę dłużej.Już Cię nie kocham.-Jesteś tego pewna?-zapytał.-Jak najbardziej pewna.Tak jak nigdy nie pomylę się w rachunku mnożenia dwa razy dwa.Kiedy odszedł pomyślałam,że przecież w nawet tak prostym działaniu można zrobić błąd.Kiedy się niedostatecznie skupi,lub coś zaprząta nasze myśli.Albo kiedy obliczeń jest dużo więcej lub nie wiemy który wzór należy w danym przykładzie dopasować.A więc nie jest taki oczywisty brak mojej miłości do niego.Skłamałam.Pierwszy raz w tym układzie.Ale nauczyłam się,że wszyscy kłamią..A robią to po to żeby jakoś przetrwać/hoyden

Nie trać czasu na to  by zatrzymać kogoś  kogo nie obchodzi to  że Cię straci..

mam_w_glowie_pstroo dodano: 28 września 2013

Nie trać czasu na to, by zatrzymać kogoś, kogo nie obchodzi to, że Cię straci..

jeśli nie zadzwonisz do mnie przez cały dzień  zrozumiem. Jeśli nie będziesz do mnie pisać przez parę dni  zrozumiem. jeśli nagle przestanie mi zależeć  mam nadzieję  że zrozumiesz.

mam_w_glowie_pstroo dodano: 28 września 2013

jeśli nie zadzwonisz do mnie przez cały dzień, zrozumiem. Jeśli nie będziesz do mnie pisać przez parę dni, zrozumiem. jeśli nagle przestanie mi zależeć, mam nadzieję, że zrozumiesz.

może nie był idealny   ale był kimś kogo kochałam .

mam_w_glowie_pstroo dodano: 28 września 2013

może nie był idealny , ale był kimś kogo kochałam .

Nie zadzwonisz. Nie powiesz jak bardzo tęskniłeś. Nie uspokoję Cię że wydarzenie minionej nocy było tylko koszmarnym snem. Nie zapewnię Cię pod koniec naszej rozmowy telefonicznej o swojej miłości i nie usłyszysz radości w mojej głosie przy odebraniu Twojego połączenia. Straciłeś mnie. Sam siebie pozbawiłeś mojej osoby. A tak bardzo bałeś się że inny mężczyzna mnie Tobie zabierze. Szukałeś i węszyłeś podstęp gdy tylko ktoś dłużej na mnie popatrzył lub uprzejmie się przywitał. Już nie chciałeś czerpać radości z naszej miłości i być szczęśliwym posiadaczem całego metr sześćdziesiąt mnie.Idź do niej. Nie znajdziesz tu wybaczenia. Czegoś takiego nie jestem w stanie wybaczyć.cały ten proces miłosierdzia i akt odpuszczenia na tę chwilę średnio mi wychodzi. Kochałam Cię. I za bardzo mnie boli ogrom tej miłości z dodatkiem zadanego przez Ciebie bólu. Usuń się. Bym nie musiała oglądać jak upada moja wiara w drugiego człowieka. I jak okrutnie podeptałeś moje serce hoyden

hoyden dodano: 25 września 2013

Nie zadzwonisz. Nie powiesz jak bardzo tęskniłeś. Nie uspokoję Cię,że wydarzenie minionej nocy było tylko koszmarnym snem. Nie zapewnię Cię pod koniec naszej rozmowy telefonicznej o swojej miłości i nie usłyszysz radości w mojej głosie przy odebraniu Twojego połączenia. Straciłeś mnie. Sam siebie pozbawiłeś mojej osoby. A tak bardzo bałeś się,że inny mężczyzna mnie Tobie zabierze. Szukałeś i węszyłeś podstęp gdy tylko ktoś dłużej na mnie popatrzył lub uprzejmie się przywitał. Już nie chciałeś czerpać radości z naszej miłości i być szczęśliwym posiadaczem całego metr sześćdziesiąt mnie.Idź do niej. Nie znajdziesz tu wybaczenia. Czegoś takiego nie jestem w stanie wybaczyć.cały ten proces miłosierdzia i akt odpuszczenia na tę chwilę średnio mi wychodzi. Kochałam Cię. I za bardzo mnie boli ogrom tej miłości z dodatkiem zadanego przez Ciebie bólu. Usuń się. Bym nie musiała oglądać jak upada moja wiara w drugiego człowieka. I jak okrutnie podeptałeś moje serce/hoyden

Nie dotykaj mnie.Czy tak samo dotykałeś ją?Czy ona też czuła rodzące się dreszcze w zagłębieniu obojczyka uchodzące aż po same stopy?Powiedz jak wyglądała jej twarz gdy znajdowała spełnienie trwając z Tobą w miłosnym uścisku.Czy tak samo układały jej się włosy na poduszce przywodząc na myśl sieć pająka?I czy coś wspólnego miał ze mną jej zapach?Wyczułeś w nim znaną mieszankę truskawek i wanilii?Nie?A więc dała Ci chwile zapomnienia.Chwilowa utrata pamięci będzie Cię drogo kosztować.Sprawię byś nigdy nie zapomniał co zrobiłeś byś wciąż miał świadomość popełnionego błędu.Nie wiem jak można kochać i zdradzać.To tak jakby z jednej strony świeciło upalne słońce a gdzieś po drugiej smagał ulewny deszcz i hulał zimny wiatr.Co nie bardzo może iść w parze.I występować jednocześnie.Jedna chwila jedna Twoja decyzja przekreśliła wszystko. Dlaczego?Może lepiej nie odpowiadaj.Nie zabija się gońca tylko dlatego że przyniósł złą wieść i nie dobija się siebie będąc już na samym dnie hoyden

hoyden dodano: 25 września 2013

Nie dotykaj mnie.Czy tak samo dotykałeś ją?Czy ona też czuła rodzące się dreszcze w zagłębieniu obojczyka uchodzące aż po same stopy?Powiedz jak wyglądała jej twarz gdy znajdowała spełnienie trwając z Tobą w miłosnym uścisku.Czy tak samo układały jej się włosy na poduszce przywodząc na myśl sieć pająka?I czy coś wspólnego miał ze mną jej zapach?Wyczułeś w nim znaną mieszankę truskawek i wanilii?Nie?A więc dała Ci chwile zapomnienia.Chwilowa utrata pamięci będzie Cię drogo kosztować.Sprawię byś nigdy nie zapomniał co zrobiłeś byś wciąż miał świadomość popełnionego błędu.Nie wiem jak można kochać i zdradzać.To tak jakby z jednej strony świeciło upalne słońce,a gdzieś po drugiej smagał ulewny deszcz i hulał zimny wiatr.Co nie bardzo może iść w parze.I występować jednocześnie.Jedna chwila,jedna Twoja decyzja przekreśliła wszystko. Dlaczego?Może lepiej nie odpowiadaj.Nie zabija się gońca tylko dlatego,że przyniósł złą wieść i nie dobija się siebie będąc już na samym dnie/hoyden

piję kawę. palę papierosy i  czasami po prostu żyje. zdarza  mi się nawet oddychać .

dajwiecejsiebie dodano: 24 września 2013

piję kawę. palę papierosy i czasami po prostu żyje. zdarza mi się nawet oddychać .

 Nie odkładaj mnie na potem   bo potem mnie  nie będzie.

dajwiecejsiebie dodano: 24 września 2013

"Nie odkładaj mnie na potem , bo potem mnie nie będzie."

mam cel   byle do piątku. i tak od nowa. i ciągle i od nowa  i ciągle  i od nowa aż się znudzi.

emilsoon dodano: 24 września 2013

mam cel - byle do piątku. i tak od nowa. i ciągle i od nowa, i ciągle, i od nowa aż się znudzi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć