| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cały wieczór bez słów, mijaliśmy się w przejściu, jedyne co nas łączyło to ukradkowo rzucane spojrzenia. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Uśmiech zgubiony gdzieś w tłumie problemów, łzy przykrywane deszczem i pusty wzrok błądzący po brudnych ulicach miasta. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Witaj kochanie, zwątpiłam we wszystko. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiem o chwilach złości, smutnych pożegnaniach. Nieprzespanych nocach, byciu na zakręcie - wiem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | On doskonale umiał udawać, że nic dla niego nie znaczę. Świetnie potrafił ukrywać to, że mnie kocha, a jego tętno przyspiesza na mój widok dwukrotnie. Aż pękł, nie wytrzymał, gdy ten jeden raz spojrzałam mu w oczy zbyt głęboko. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Płyniesz po moich policzkach ciemną rzeką wspomnień. Nic przyjemnego. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedyś się obudzę i znikną problemy, wiem to. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie wiedział czego chciał, a Ty cierpiałaś i płakałaś po nocach. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Teraz spróbuję przeżyć, potem będę płakać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie odnosisz czasem wrażenia, że jesteś chujem? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bronisz tych kłamstw jak niepodległości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Miała piękne oczy, gdy umierała z miłości. |  |  |  |