 |
Te przypadkowe zbiegi okoliczności, które tak bardzo rozpierdalają mi życie.
|
|
 |
Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał. Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą. Zniszczyło Cię tak krótkie słowo - wspomnienia.
|
|
 |
Właśnie temu służy muzyka. Bo niektórych uczuć nie sposób ująć w słowa. | Jodi Picoult
|
|
 |
Niektórzy ludzie ciężko pracują na swoje życie. Każdego dnia starają się o więcej. Dla innych priorytetem jest pomagać potrzebującym. Sprawia to im radość, robią to z wielką przyjemnością. Matki dla swoich dzieci oddałyby własne życie. Są ludzie dobrzy i źli, prawdziwi i sztuczni, szczerzy i fałszywi. Pracują, rozmawiają, pomagają, żyją. Czasami robią to, czego w ogóle nie chcą, ale przecież muszą. Uczą się, by móc później zostać kimś. Egoizm nie dotyka każdego z nich, choć niektórzy mają go w sobie za dużo. Są mili i chamscy, otwarci oraz zamknięci w sobie, uśmiechnięci albo zawsze z kwaśną miną na ustach. Kochają, uwielbiają, podziwiają. Nienawidzą, cierpią, oszukują. Jest masa różnych ludzi na świecie, ale teraz kolej na Ciebie. Kim jesteś? [ yezoo ]
|
|
 |
Życie ciągle toczy się pod górkę, nic się nie zmienia. Następują chwile załamania, czasami jakaś radość przemknie przed oczami. Dzień staje się rutyną, codzienne czynności są już tak monotonne, że szukamy czegoś innego, czegoś co nam pozwoli uciec od tej szarości, tej nudności, która aż kipi z naszego otoczenia. Lecz czy naprawdę zastanawiamy się co takiego między nami się dzieje, co z nami się dzieje, i jak wiele przez to tracimy? Co z tego, że chcemy zaczerpnąć innego życia, spróbować czegoś nowego kiedy i tak zawsze dopadną nas dawne rozdziały z przeszłości, które pomimo zamknięcia w naszych duszach zawsze będą powracać? Czasami tracimy siłę na walkę, bo wydaje nam się, że coś nie ma sensu, a budzimy się dopiero ze snu, gdy jesteśmy na skraju przepaści.. I czy właśnie tego chcemy? Dlaczego potrafimy pomagać innym, doradzać im, jak mają postępować czy żyć, a sami nie jesteśmy w stanie zastosować się do tych rad? Jesteśmy naprawdę tak słabi, że nic nie widzimy? / remember_
|
|
 |
W spodniach czy w dresie, tęsknię.W aucie czy autobusie, tęsknię. Na dworze czy w domu,tęsknię. Na łóżku czy na kanapie, tęsknię. W kuchni czy w pokoju, tęsknię.Jem czy piję, tęsknię. Śpię czy leżę, tęsknię. Idę czy stoję,tęsknię.Pod prysznicem czy w wannie, tęsknię.Na rowerze czy motorze, myślę o Tobie. W szkole czy w domu, myślę o Tobie. Przed kompem czy laptopem, myślę o Tobie. Pisząc sms’y czy na gadu,myślę o Tobie.W sierpniu czy w maju, myślę o Tobie.Pada czy świeci Słońce,myślę o Tobie.Blondynka czy brunetka,chcę tylko Ciebie.Wysoka czy niska,chcę tylko Ciebie.Z brązowymi oczami czy zielonymi,chcę tylko Ciebie.Z imieniem na K czy P,chcę tylko Ciebie. Tkwisz we mnie. Moje serce gra rytm naszej piosenki, a usta, usta zawsze czekają na Twoje,natomiast żołądek przygotowuję zwrot posiłków,gdyby inne usta próbowały zastąpić Twoje.Dłonie są zawsze ciepłe,by ogrzać Twoje zawsze zimne.A ja,jestem zawsze Twój,byś mogła powiedzieć,że właśnie ja jestem tym kimś kogo szukałaś przez czas.
|
|
 |
- Proszę Cię podejdź bliżej i spójrz w moje oczy - Głębiej.. i co widzisz? - ... - Idioto nie widzisz, że pomimo tego wszystkiego co mi zrobiłeś, jak mnie traktowałeś po rozstaniu i pomimo upływu tak wielu miesięcy ja nadal Cię kocham?
|
|
 |
Życie nigdy nie jest usłane różami. Zdarzają się tylko takie momenty, krótkie chwile, gdy wydaje się, że mamy to, czego pragnęliśmy. Z czasem okazuje się, że to był tylko przedsmak tego, co mogliśmy mieć, bo przecież znów się nie udało. [ yezoo ]
|
|
 |
Myślisz, że te uczucia z serca wyparowały tak nagle? Z dnia na dzień? Uważasz, że nazajutrz obudziłam się z uśmiechem i pełna optymizmu do życia? Minęło już wiele miesięcy, a one wciąż siedzą w mojej klatce piersiowej uniemożliwiając mi normalne oddychanie. Minęło już tyle dni, a jednak wciąż są one obecne. Przeszkadzają mi nieraz przy piciu herbaty czy czytaniu ulubionej książki. Ale żyję.. wciąż żyję, bo muszę. Tak naprawdę wszystko jest mi obojętne. Robię to dla nich. Dla bliskich. Nie mogę im zrobić tego samego co sobie. Wiem, że nie mogę ich zawieźć, ani tym bardziej nie mogę spieprzyć z tego świata. Nie mogę pozbawić ich mojego uśmiechu, który i tak, nie wygląda przecież jak kiedyś, ale jest. Udawany czy nie, jest. Serce bije, a więc żyję. Tylko pytanie jak długo można udawać? Ile czasu można kochać i tęsknić za osobą, dla której już dawno nic nie znaczymy?
|
|
 |
Czy kiedykolwiek spojrzałeś w lustro i zastanawiałeś się kogo widzisz? Czy miałeś ochotę roztrzaskać tą szklaną powierzchnię, by pozbyć się osoby, którą musisz zaakceptować, aby móc przebywać z nią 24 godziny na dobę? Tak, mówię o Tobie... Jesteś bohaterem, mimo błędów, które zdarza Ci się popełniać i słów, które nie powinny wypłynąć z Twoich ust. Spójrz na siebie, jesteś silniejszy niż wszyscy, którzy sprawiają, że upadasz. Twoje łzy są dowodem, że przegrałeś tą wojnę, ale odchodzisz z wysoko uniesioną głową, świadomy, że nie zraniłeś podczas jej trwania żadnej istoty. Bądź z siebie dumny, tak dzielnie znosisz każdą porażkę i przezwyciężasz każdy kompleks, rodzący się w Twojej głowie. I zapamiętaj kim jesteś, aby nikt nie mógł przedrzeć się do Twoich myśli i wmówić Ci, jaki powinieneś być. Kiedyś, zmęczony życiem, z uśmiechem na ustach zapadniesz w sen, kończąc wędrówkę do doskonałości. Wiesz już kogo widziałeś w lustrze przez te wszystkie lata? Idealnego siebie. / welcometoreality
|
|
|
|