 |
O miłości nie da się zapomnieć, kurwa.
|
|
 |
Czasem jest w życiu ciężko, ale właśnie wtedy musimy wstać i powiedzieć sobie, że jeszcze wygramy ! ;- ))
|
|
 |
Patrzę na płomień, znicze się palą. W głowie mam wspomnienia, tak powoli znikają. Nie słyszę Twego głosu, nie pamiętam już jak brzmi. Pamiętasz co mówiłeś mi ? " Zacznij od początku ", wszystko jak wiesz miało być w życiu w porządku. Nie mogłam nic zrobić, losu powstrzymać. Jedynie co chciałam, czas tak zatrzymać. Bo wiesz, nikt jeszcze nie wygrał ze śmiercią, ale ten kto umiera łączy się z pamięcią. [ K ] ♥
|
|
 |
I tak będzie dobrze, ja wiem czas się postara, póki co Ty, Ty i Ty, Ty wypierdalaj ! ♥
|
|
 |
Nie wiem co zrobić ze swoim życiem, więc chyba zrobię sobie herbatę.
|
|
 |
Przyjaźń, nawet nie wiesz jak bardzo jest cenna. To tylko przyjaciel potrafi podnieść Cię na duchu, powie Ci, że będzie dobrze, choć wiesz, że to tylko puste słowa. Poda Ci chusteczkę, gdy spłyną Ci po policzku łzy. Rozśmieszy, da buziaka w czółko. Powie Ci jak bardzo jesteś ważna. Nie pozwoli na to, byś płakała w samotności. Jest przy Tobie, gdy wszystko się sypie, jest nawet gdy jesteś szczęśliwa. To taka przyjaźń, na której możesz polegać.
|
|
 |
'' Masz jedną szansę, w ciemności słaby płomień i milion możliwości, jedną właściwą drogę. " ♥
|
|
 |
Bo widzisz, różnimy się. Ty nie przejmujesz się swoim życiem, wyciągasz paczkę papierosów, gdy się wkurwiasz. Idziesz po wódkę, gdy chcesz o czymś zapomnieć. Śmiejesz się, tańczysz, nawet wtedy kiedy wszystko się sypie. A ja ? Papierosy nie są moim uzależnieniem, one mi nie pomagają. A wódka ? Ona nie sprawi, że moje problemy znikną. Nie sprawi, że się uśmiechnę. Jedyna osoba, która potrafiła mi pomóc, nie żyję. Mimo, że jestem do tego przyzwyczajona, i tak siedzę i płaczę z myślą, że może wrócisz, ale to nie możliwe. Nie daję rady, poddaje się..
|
|
 |
Możesz być pewna, że serio Cię traktuję, jestem, bo kocham i Cię potrzebuję. Nie boję się choć nasze życie to próba, bo jesteś aniołem, który nade mną czuwa. // Chada ♥
|
|
 |
Patrzę na nadgarstek, na kilka kresek, na rany. Nie wiem dlaczego to zrobiłam, nie wiem dlaczego tak szybko się poddaje. Wciąż mam nadzieję, że zniknę, że po prostu przestanę istnieć. Nie mam siły, by żyć. Nie chcę znów udawać, że wszystko w porządku. Mam ochotę krzyczeć, płakać. Mam ochotę zniszczyć wszystko co jest we mnie, zapomnieć. Po prostu się boję co będzie dalej. Nie boję się śmierci. Śmierć to ukojenie, od bólu, od resztek wspomnień i życia. To taka ulga, którą chciałabym teraz doznać. Tak odpocząć od wszystkiego, od matki, od życia, od wspomnień, od płaczu..
|
|
 |
Są chwile gdy samotnie spadam w dół, to są dni kiedy nie mam sił, świat pęka w pół.
|
|
 |
Łatwiej uleczyć zranione ciało, niż zranioną dusze.
|
|
|
|