 |
Wszedłbym teraz przez ścianę do Ciebie,gdybym wiedział, że w ogóle istniejesz.//Sokół
|
|
 |
Zrozumiałem czego nie chcę-największa lekcja.//Sokół
|
|
 |
I serio nie wiem na co one wszystkie idą.
Ani look, ani hajs, a tym bardziej kurwa miłość.//Kękę
|
|
 |
Gdy gasną światła wtedy sumienia milkną.
Nad Odrą, nad Wartą, nad Wisłą.//Kękę
|
|
 |
Potrzebuję wsparcia, otuchy. Potrzebuje Ciebie jak nigdy.
|
|
 |
Bo nocą jestem sobą, nikogo nie udaję- czuję wszystko dwa razy mocniej. Czasem się śmieję a czasem mam wszystkiego dość. Ale wiesz co? mnie nie da się oswoić do mnie trzeba się przyzwyczaić.
|
|
 |
Kolejny wieczór, kolejna noc bez poczucia że jestem jednak dla Ciebie ważna. Kolejny raz wylewam łzy, kolejny raz myślę o przeszłości, ale wiesz dobija mnie to, przygniata coraz bardziej. Chciałabym
wreszcie się uśmiechnąć, szczerze móc cieszyć się życie. Mam wszystko, wspaniałych przyjaciół którzy wierzą we mnie bezgranicznie, mam rodzinę która kocha mnie mimo wszystko, jestem zdrowa i w pełni czuję się dobrze. Mimo tego jestem nieszczęśliwa, czuję że jednak czegoś mi brakuję. Mogłabym powiedzieć że brakuję mi miłości, ciepła i bezpieczeństwa. Mogłabym kolejny raz wybełkotać jak bardzo nienawidzę życia, jak bardzo nie chcę oddychać. Mogłabym znów popełnić błędy których jutro będę żałować trzy razy bardziej niż dzisiaj, ale nie. Ja wolę usiąść rozpłakać się i kolejny raz opić los który traktuje mnie tak parszywie, wolę się załamać- wolę się przejmować. Może powinnam być obojętna, powinnam przestać się przejmować, ale nie potrafię zapomnieć, nie potrafię gdy wszystko przypomina mi Cię.
|
|
 |
Lecę ostrym łukiem dziś i jadę po bandzie.
Komu JD na lodzie, a ktoś może woli gandzię?
Może też być mix, to nie będzie w pogardzie.
(..)
Masa alkoholu wlewana przez gardziel.
rano rozstrój żołądka jak po McDonaldzie.
Debet rośnie, minusy na saldzie,
ale my takie loty to lubimy najbardziej.//Boski
|
|
 |
Brudne myśli, czysta whisky, kurwa paranormal.//Planet ANM
|
|
 |
Mam kaca, dym drażni mnie w spojówki.
Bóg tylko się przygląda, anioł zaspał, szatan kusi.
Ja wierzyłem, że się uda zatrzymać Ciebie tutaj.
Kurwa, jak ja w to wierzyłem i nie chciałem słuchać.//Bogu Bogdan
|
|
 |
Idę drogą przez syf, ale z kierunkiem na Eden.//Planet ANM
|
|
|
|