 |
' czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie, nie wracać, nie czuć nic i nic nie widzieć. '
|
|
 |
nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
Tak wiele mam Ci dziś do powiedzenia
Wiem, tamten czas minął bezpowrotnie
Tak być musiało, Ty najlepiej sama wiesz
Tamte dni to przeszłość, dziś to wszystko wraca..
|
|
 |
chce kogoś osądzić, ale to niczyja wina nie chce się pogrążać, nie chce już wspominać
|
|
 |
Ty patrząc w moje oczy widzisz pieprzoną pewność, dziś mogę grać o wszystko lecz nie wszystko mi jedno.
|
|
 |
nie byłoby tak pięknie
gdybyś nie doczekał jutra
|
|
 |
bo kiedy robisz coś, rób to dobrze. zapomnij o głupotach, trzeba zmądrzeć. masz potrzeby - realizuj cele, brak Ci wiary, pozostaniesz zerem.
|
|
 |
nie ma lepszych niż ty i nie masz więcej niż nic
|
|
 |
rozkręcamy klimat, dzisiaj mamy chillout.
|
|
 |
nie pytasz dokąd idę, ale wiem, że idziesz ze mną
|
|
 |
Przyjaźń? Nigdy na siłę jej nie chciałem zdobyć, wierz mi.
Naprawdę jest niewielu, którzy są naprawdę wieczni.
Dręczy mnie to do dzisiaj, czasem mam koszmary senne,
w sumie wyszło mi na plus - doświadczenie jest bezcenne.
|
|
|
|