 |
Głęboko wydycham powietrze odchylając się. Napotykam na przeszkodę. Mięśnie lekko drgnęły. Przez chwilę opieram się tyłem głowy o Twój brzuch i wysoko podnosząc wzrok obserwuję Twoje ciemne spojrzenie. - Nie strasz mnie, proszę - rzucam, uśmiechając się. Poprawiasz moje dłonie na sprzęcie, zaciskasz je na rączkach. - Mocno. Jak obsuną Ci się palce, to będzie nokaut - stwierdzasz świdrując mnie wzrokiem. Kolejne powtórzenia są perfekcyjne. Stój tu, nie ma lepszej motywacji od Twojego uśmiechu.
|
|
 |
Obiecuję, że pośród tych ubrań, kilku toreb, portfela, dokumentów, masy notatek, chusteczek, resztek jedzenia, książek znajdę miejsce dla Ciebie w moim łóżku.
|
|
 |
"chwilami chciałbym zapukać w dno mojej życiowej szklanki by usłyszeć że coś się jeszcze w niej znajduje, poczuć chłód nocy, marzeniami obijać się o gwiazdy i całkiem przypadkiem wylądować na Twojej. niewinnie wtulić się w Twoje ciało, pokazać Ci jak wygląda pocałunek i zamknąć na Twoich ustach miłość. każdy weekend spędzić beztrosko na mojej tęczy, wtedy mogłabyś pieścić moją osobę swoimi zmysłami, w tym czasie ja swoje namiętne i gorące słowa gasił bym na Twoim ciele, końcem języka lekko polizałbym Twój brzuszek by wpuścić do niego motylki szczęścia."-dla.niej
|
|
 |
"czemu jesteś taka piękna, seksowna, mila, słodka, kochana, zabawna, delikatna, urocza, pomocna, życzliwa, podniecająca, mądra, zaradna, odważna, troskliwa, czuła, ciepła, energiczna?"-dla.niej
|
|
 |
A teraz zgasimy światło i do rana nie będziemy mieć żadnych zmartwień, a rano, jeżeli nam się zechce postaramy się o nowe. Dobrze?
|
|
 |
Nie smuć się z powodu ludzi. Oni kiedyś umrą.
|
|
 |
Czasami mimo, że coś nas niszczy nie potrafimy od tego odejść. Czasami po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie.
|
|
 |
Nie można o czymś zapomnieć jedynie dlatego, że się tego chce.
|
|
 |
Przy braku nadziei, wybory są najtrudniejsze.
|
|
 |
"codziennie poproszę więcej Twojego słodkiego wygłupiania, dotykania swoją lecząca dłonią mojego ciała, pięknego uśmiechu przy którym błądzę myślami, buziaków które dają mi więcej uśmiechu, besztania społeczeństwa które nigdy nie będzie na Twoim poziomie."-dla.niej
|
|
 |
"nadal na swoich plecach niosę mój niemy krzyk, zmierzam do tego miejsca gdzie Ty przerwiesz ten ból i zaczniesz mnie przytulać swoim ciepłym szeptem."-dla.niej
|
|
 |
"znalazłem Ciebie jako damę, później zamieniłaś się w Królową."-dla.niej
|
|
|
|