 |
|
Nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół i...
Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół i...
Nie ma Cię i nie wiem już, gdzie jesteś,ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce.!
|
|
 |
|
Tak trudno to opisać, samotność w otchłań mnie popycha jak kamień, na skraju przepaści. Śmierć bezlitośnie zaciska mnie w garści, wyliczam w głowie te wszystkie nasze sprawy, nasza przeszłość - etap jaskrawy, w całym moim życiu, który bez Ciebie się dławi, znieczulenie nic tu nie poprawi... ;(
|
|
 |
|
poczułam, że oczy bolą mnie z pragnienia, żeby go zobaczyć.
|
|
 |
|
I może zrozumie ktoś
Gdy noc zapadnie opadną emocje
Przecież każdego z nas
Śmierć kiedyś dotknie
|
|
 |
|
I będę leżeć tam
Aż upłynie ze mnie życie
A z mojej ręki krew
Wytoczy się obficie..
|
|
 |
|
Dobranoc, tonę w purpurze, Zasypiam powoli
Dobranoc, zamykam oczy To nic nie boli... ; ((
|
|
 |
|
Kocham Cię. I to jest mój problem.
|
|
 |
|
Jestem powodem dla ktorego tracisz panowanie nad sobą...
|
|
 |
|
` To nie była miłość Szybko się skończyło To, to, co nas łączyło Nara, było miło !
|
|
 |
|
Wprawdzie to tylko kumpel, ale strasznie mi go brakuję w ciągu tych kilku lat świetnie się dogadywaliśmy a teraz on gdzieś po za miastem i ciężko...
|
|
 |
|
Jakoś sobie radzę, zawsze sobie radzę, muszę sobie radzić !
|
|
|
|