 |
|
Wolisz ją, bo skala szacunku do samej siebie zjechała jej do kostek?
|
|
 |
|
Widzę w Tobie potencjał na mężczyznę życia.
|
|
 |
|
Wygrywają tylko Ci, którzy wiedzą na czym im zależy.
|
|
 |
|
“ Skończ w końcu doszukiwać się problemów. Przestań się bać. Zacznij mówić. Mów o tym co czujesz. Bez wstydu. Bez martwienia się o to co sobie pomyśli. Milcząc kopiesz sobie większy dołek. Bądź taką jaką byłaś pare miesięcy temu. Wolną, beztroską, z marzeniami i podniesioną głową. Jeśli coś ma runąć to runie i tak. Nie zmienisz tego co zapisane. Skończ szukać u siebie wad, winy za to co się stało dotychczas.
Przecież jest cudownie.
Nie zepsuj tego.
Żyj."
|
|
 |
|
Gdy masz problem z podjęciem decyzji, rzuć monetą.
To działa nie dlatego, że podejmuje decyzje za Ciebie.
To działa, ponieważ w tej krótkiej chwili, kiedy moneta jest w powietrzu, nagle zdajesz sobie sprawę, na co masz nadzieję.
|
|
 |
|
tego dnia na ostatniej lekcji miała odbyć się Nasza klasowa dyskusja.zajęłam miejsce pod oknem i wkładając słuchawki w uszy,zlekceważyłam wszystkie te bzdury.na środek klasy wyszły dwie dziewczyny,otwierając przed Nami plakat,na którym narysowały żyletkę ociekającą krwią.u samej góry widniało hasło: "tnę się, bo pomaga. pomaga, więc się tnę".wyłączyłam muzykę próbując przysłuchać się pytaniom, które zadawały." wydaję Mi się,że ludzie tną się dla szpanu.mogą to później pokazać innym.zdobyć respekt." powiedziała jedna z nich. "spotkałaś na swojej drodze człowieka,który szedł z podwiniętymi rękawami ukazując ból,który codziennie sobie zadaje? a może widziałaś jego zdjęcia,które publikuje w sieci? " pytałam. "ludzie zadają sobie ból,bo w pewnym sensie jest to dla Nich jedyna pomoc jaką widzą.dla niektórych jest to alkohol,dla jeszcze innych prochy" powiedziałam patrząc, jak milczy. "to dlaczego się nie zabiją?" zapytała. "bo kochają " rzekłam kończąc dyskusję. [yezoo ]
|
|
 |
|
pamiętam czas, gdy nie mogłam pokazywać się na osiedlu. szukała mnie wtedy typiara, bo wpierdoliłam Jej siostrze. wychodziłam tylko do szkoły, bo bałam się chodzić po ulicach. w końcu mnie znalazła. pamiętam, że była potężna - mnóstwo sadła, wredny ryj i mocny prawy sierpowy. tak, dostałam wtedy porządny wpierdol, tak - zemściłam się w swoim czasie. obie miałyśmy po tym dużo bólu i wiele siniaków. a prócz tego zyskany szacunek - jedna, do drugiej. do dziś mijając się uśmiechamy się do siebie. czasem nawet zapytam Jej jak tak Jej prawy sierpowy, na co Ona z uśmiechem odpowiada:' trenuję go, a jak Twój, bo pamiętam, że też był mocny jak się wkurwiłaś'. dziś mnie to śmieszy, nawet bardzo. ale wiem jedno - nigdy nie chciałabym powtórzyć tej akcji z Nią, bo co jak co, ale bolało cholernie. trzeba przyznać, że to jedna z tych panien, które omijać należy szerokim łukiem, najlepiej z ukłonem. || kissmyshoes
|
|
 |
|
Najważniejsze było,żeby nie zostać zranioną.Wszystko inne,wszelkie inne uczucia były na drugim planie.Problem w tym, że jeśli ze strachu przed wrogiem otoczysz się murem obronnym,ten mur nie przepuści również przyjaciół.
|
|
 |
|
Twoja miłość była kluczem do mego wewnętrznego spokoju.
|
|
 |
|
Bądź zawsze obok, gdy nie będę widzieć sensu by żyć.Usiądź przy mnie. Wystarczy tylko, że mnie przytulisz, bo takie poczucie bezpieczeństwa przy Tobie, ma większe znaczenie niż słowa.
|
|
 |
|
I taka właśnie jest prawdziwa miłość. To nie bajkowe życie,
które nie zna bólu, ale dwie złączone dusze, które łagodzą ból
swoją bezwarunkową miłością
|
|
|
|