 |
|
Tyle chciałabym Ci powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. Może od tego, że Cię kocham? Albo, że dni, które spędziłam z Tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałam, doszłam do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem?
|
|
 |
|
Postaram ci się zaufać, bo razem możemy być wyjątkowi, a bez siebie zwyczajni.
|
|
 |
|
' Miała nadzieję, że pojawi się ktoś, kogo pokocha do szaleństwa i wreszcie dni przestaną być podobne jeden do drugiego.
|
|
 |
|
\'Jeszcze raz uwierzyła w miłość, zaufała uczuciu, ale przeżyła tyle rozczarowań, że nie była już pewna niczego. Mimo to, ta miłość była jej wielką nadzieją.\'
|
|
 |
|
"...wargi mnie bolą z niepocałowania..."
|
|
 |
|
Nie ma co gadać, po co udawać, że jeszcze coś nas łączy? \\pezet
|
|
 |
|
Wszystko wydaje się bardzo proste, dopóki nie zaczynasz się nad tym zastanawiać.
|
|
 |
|
Dlaczego nieobecność tak bardzo potęguje miłość?\\mpcz
|
|
 |
|
wiesz jak trudno jest przyznać, że się kogoś potrzebuje ?
|
|
 |
|
weszłam do kuchni, przy stole siedziała mama zalana łzami, widząc mnie podała mi białe kartki. - co to jest? - zapytała łamiącym się głosem. - grzebałaś w moich rzeczach? - krzyknęłam biorąc kartki. - leżało na biurku i zerknęłam z ciekawości. - wyjąkała. usiadłam i wpatrzyłam się w kartki na których były cztery wersy, w których opisałam wszystko co leży mi na sercu i co mnie boli. - ty myślisz o śmierci? czujesz się jak śmieć? - zapytała zapłakana. - tak mamo, czuję, że jestem nikim i jedynie o czym marzę to o odejściu stąd. ty wiesz co ja robię całymi nocami? ryczę wbita w poduszkę i nieraz próbowałam się zabić tylko myśl o tobie mnie powstrzymała. - powiedziałam i wyszłam z kuchni. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
Siebie mi daj, siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez Ciebie traci swą wartość..\ grubson.
|
|
|
|