 |
|
Rozczochrane włosy , zaspane oczy. Pierwsze uderzenie słońca wchodzące przez okna , ciepły podmuch letniego wiatru , jego ręka obejmująca mnie przez całą noc, jego przyśpieszony oddech. Uśmiecham się lekko pod nosem , odgarniam delikatnie kołdrę. Próbuje wstać cicho aby go nie obudzić, oczywiście moje kulawe nogi przewracają lampke , potykają się o dywan. Słysze jego śmiech. Zostaje porwana spowrotem do łóżka " Nie wypada tak wstawać bez buziaka maleństwo " - moje szybsze bicie serca . |rastaa.zioom
|
|
 |
|
"przeciez zawsze wracam nawet z najdalszych podróży, ale ta niespodziewanie moglaby sie przedluzyc"
|
|
 |
|
Wilgotnych oczu blask tego nie zmienia ,pocałunkami nie zmusisz mnie do milczenia .
|
|
 |
|
proszę, nie zmieniajmy nic.
|
|
 |
|
Pamiętaj tylko, że związek ma wznosić, a nie rzucać w Ciebie cegłami.
|
|
 |
|
pierdolę was wszystkich ale pouśmiechajmy się do siebie,to takie miłe.
|
|
 |
|
patrzyłam na niego z boku. widziałam tą maskę przylegającą do jego twarzy. ten teatr w którym występował oraz całą publikę. jego wytrenowany uśmiech, głos. obserwował mnie kątem oka z bólem w źrenicach, bo wiedział już, że nie ma odwrotu, że widzę-rany, które oszpeciły całą duszę, cierpienie, brak sensu, kumulujący się niesmak do życia.
|
|
 |
|
Boli gdy Cię widzę , umieram gdy Cię nie ma
|
|
 |
|
Jeśli nie chcesz kogoś widzieć, to spotykasz go 10 razy. A jeśli pragniesz kogoś zobaczyć, nie spotykasz go ani razu.
|
|
|
|