 |
i nawet, gdyby jego bliskość była trucizną, zostałabym z Nim tak długo, aż umrę.
|
|
 |
Wielu mówi o honorze i wielu z nich go nie ma...
|
|
 |
Ciekawa jestem co w tej chwili robi. Ogląda film, drapie się po nosie, parzy kawę, rozmyśla, a może śpi. On przecież lubi spać. To zupełnie tak jak ja. Dziś będę spać z nim. W moich myślach, marzeniach i głębokich pragnieniach.
|
|
 |
Dopiero kiedy piekielnie boisz się o kogoś, kiedy niepokój nie pozwala ci oddychać, strach zatyka arterie i odbiera rozum, dopiero wtedy, moja mała, ty kochasz naprawdę
|
|
 |
Przekonałam się za dobrze, że ufać mogę tylko sobie, choć tak bardzo chciałabym Ci powiedzieć o wielu sprawach.
|
|
 |
Przestałam żyć w momencie kiedy pierwszy raz na mojej dłoni pojawiła się krew od ran. Ran, które sama sobie wciąż zadaję.
|
|
 |
Wciąż przepraszam własne sumienie za swoją naiwność, za tą głupią ufność i za dużą miłość do idiotów.
|
|
 |
Wywnioskowałam, że gdy jestem smutna, mam szczęśliwe sny. Tak jest niemal każdej nocy. Gdy zasypiam, mój mózg w nagrodę podarowuje mi jego uśmiech.
|
|
 |
będziemy tak tkwić, ja będę dla Ciebie koleżanką , a nawet kimś mniej, a Ty będziesz sprawiał że szybciej oddycham .
|
|
 |
Kolejny porcelanowy talerz ląduje na białych ,połyskujących w świetle kuchennej lampy kafelkach , dając upust nienawiści ,którą jestem przesiąknięta do Ciebie . Bezwładnym ciałem zbliżam się do ziemi . Policzki stają się coraz bardziej mokre od gorzkich łez ,które coraz szybciej wypływają z oczu . Zanurzam twarz w dłoniach chowając cały wstyd i upokorzenie przed światem. Uspokajam się. Oddech się wyrównuje.Jestem sama . Cicho gra radio nadające moją ulubioną piosenkę ,,I'll Never Forget You - Birdy" , w tle słyszę przemieszczającą się wskazówkę na godzinę szóstą. To znowu ta pora kiedy trzeba wrócić do rzeczywistości , wyciągnąć z szuflady kartkę z uśmiechem i udawać ,że życie jest piękne również bez Ciebie , bo Ty przecież byłeś tylko nic nie wartym złudzeniem szczęścia.
|
|
 |
spróbuję zapomnieć o miłości, bo miłość zapomniała o mnie
|
|
 |
W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu
|
|
|
|