|
Ja nie jestem wieloma kobietami. Jestem jedną kobietą i chcę być jedną. I nie chcę wielu mężczyzn. Chcę jednego.
|
|
|
Każdy ma jakieś miejsce, w którym oddycha mu się najlepiej.
|
|
|
chciałabym mieć kogoś takiego kto po kłótni ze mną, za godzinę by do mnie zadzwonił mówiąc, że za mną tęskni i że nie wyobraża sobie życia beze mnie.
|
|
|
skoro się przebudziłam to ci przypomnę - KOCHAM CIĘ
|
|
|
Puk, puk mordki! Wszyscy już pozamarzali przez tę pogodę za oknem? Ktoś tu jeszcze żyje?
|
|
|
twierdzisz, że znasz mnie doskonale. dlaczego nie dostrzegasz, że cierpię? nie widzisz, że moje oczy straciły swój blask? myślisz, że u mnie wszystko w porządku? czuję się kiepsko, wręcz tragicznie. okrutna rzeczywistość sprawiła, że straciłam wiarę w siebie i ludzi. potrzebuję Cię. przytul mnie jak kiedyś. nie chcę stracić jedynej relacji, na której mi zależy. usiądź obok i porozmawiajmy. pośmiejmy się z głupot i urońmy kilka łez. pocałuj mnie w czoło. chcę być ważna, najważniejsza. chcę być Twoja. chcę być przy Tobie, dla Ciebie i na zawsze.
|
|
|
ucieknę. będę biec, mimo braku tchu. nie zobaczysz, nie dotkniesz, nie usłyszysz mnie więcej. nie odwrócę się za siebie. wmówię sobie, że nie istniejesz. zapomnę o Tobie, rozumiesz. skończę z cierpieniem. stanę się silna, niezależna. podniosę głowę, a na nogi włożę szpilki. będę dziesięć centymetrów wyższa i o tonę silniejsza. poradzę sobie. nie będę płakać, nie będę zaciskać pięści, nie przygryzę wargi. dorosnę.
|
|
|
chcę całować cię, co minutę, co godzinę, co dzień!
|
|
|
bez ciebie jestem w środku pusta.
|
|
|
mam kilka osób, które umieją przywrócić uśmiech na twarzy.
|
|
|
określ co sprawia, że czujesz się szczęśliwy i rób tego więcej.
|
|
|
|