 |
i to tylko kwestia czasu kiedy znów zapragniesz z nią być. wtedy nie pomoże płacz ani prośby po prostu odejdziesz do swojej wielkiej miłości.
|
|
 |
Witaj kolejny dniu zjebanego życia.
|
|
 |
Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza.
|
|
 |
|
- musisz tak wrednie odpowiadać? - lubię. - jesteś pojebana - no wow, nic nowego. - co się z Tobą dzieje do cholery? - a może to z Tobą coś się dzieje? - spójrz jak wyglądasz lepiej. - cudownie, jak zawsze. - nie o to mi chodziło - kurwa jasnowidzem jeszcze nie jestem - znów się staczasz. - co ty możesz wiedzieć - nie rób ze mnie idiotki, ślepa nie jestem. - patrząc na twoje okulary, mogę stwierdzić, że jesteś.. - i taka z Tobą rozmowa - fajna nie? - kochasz go. - na chuj zaczynasz jego temat? - tu cię boli. - nie bolało, nie boli i boleć nie będzie - oszukuj się dalej. - myślisz, że świat się kończy na nim? tak kurwa kocham go, i to się nie zmieni, ale ogarnij, że nie każdy ma życie jak z bajki, trzeba się przyzwyczajać - dlaczego odsunęłaś się od wszystkich? - tak jest prościej..
|
|
 |
Nigdy nie byłem wzorem,
nie wiem nawet na czym to polega.
|
|
 |
Żyję dla imprez, których nie pamiętam.
Z ludźmi, których nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
Skrzywdzić można na wiele sposobów, najczęściej przez głupotę.
|
|
 |
Zrozumiałam, że ludzie pomimo dużych odległości miedzy sobą potrafią stać się dla siebie najważniejszymi osobami na świecie, pomimo rzadkich rozmów i spotkań nadal są dla siebie wszystkim, nikt nie ma prawa ich rozdzielić, kiedy się spotykają nie zwracają uwagi na otaczające ich miejsca, to, że pada deszcz czy sypie wielki śnieg, to ich nie obchodzi, oni mają siebie i to im wystarcza.
|
|
 |
bo wolę żebyś nie istniał niż żył obok mnie [wiza]
|
|
 |
miała jego imię wytatuowane na nadgarstku. zawsze jak na nie patrzyła coś w niej pękało.
|
|
 |
zakłamany idiota - idealny opis mojej jak dotąd największej miłości w życiu.
|
|
 |
przysięgam że jeżeli znowu przyjdzie do mnie wyżalić się po tym jak zerwie z nim dziewczyna to zrzucę go ze schodów bo naprawdę mam dość słuchania jakie jego związki są żałosne. chodziłam z nim kiedyś, dwa razy ze mną zerwał i jakoś nie przejmował się że mnie to boli więc czemu teraz mam słuchać o tym że skrzywdziły go jakieś puste laski.
|
|
|
|