|
Sekundy scalają się w jeden przeciągły, niekończący się moment. Moment staje się wiecznością, nie widzę drogi ucieczki. Szukam ratunku, ale poza mną i moimi myślami, nie istnieje nic.
|
|
|
Czasami, gdy zostaję sama, zatracam się we wspomnieniach. Znów czuję jak delikatnie całujesz mnie w czubek głowy, jak ze zmartwioną miną przytulasz swoją dłoń do mojego policzka, jak szeptem mówisz te dwa najważniejsze słowa...
|
|
|
Milczeniem próbuję przekazać Ci to wszystko, czego nie potrafię powiedzieć na głos.
|
|
|
Tak bardzo potrzebuję miłości. Tak istotne są dla mnie Twoje słowa i gesty. Wciąż pamiętam, że to w drobnych czynach tkwi uczucie.
|
|
|
'Like a drum my heart never stops beating. For you, for you. Baby I'm not moving on'
|
|
|
umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce, które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć, czyż nie?
|
|
|
a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.
|
|
|
lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.
|
|
|
też jesteś zdania, że 'my' jesteśmy idealni tylko w teorii?
|
|
|
fuck this, fuck that, i'm happy.
|
|
|
nie pamiętam kim byłam, czy to źle? a co, jeśli chciałam zapomnieć?
|
|
|
Wdycham jesienne powietrze z delikatną nutką dymu pochodzącego z palącego się kadzidełka, które znajduje się na komodzie. Myślami jestem jednak poza moim pokojem, daleko stąd. Głośne uderzenia muzyki wprowadzają mnie w coś na podobieństwo transu, zamykam oczy. Nie wtóruję wokaliście, pozwalam się pochłonąć. Przechodzą mnie ciarki, nie chcę żeby ta chwila się skończyła. Właściwie chwila już nie istnieje, została wyparta przez stan całkowitego oderwania się od rzeczywistości.
|
|
|
|