 |
wiedział, że wolę oglądać nudne komedie romantyczne, niż iść na imprezę. wiedział, że nie lubię się malować. wiedział, że mam pieprzyk na szyi, którego zakrywają włosy. wiedział, że nie lubię herbaty z cytryną. wiedział, że kocham paryż. wiedział, że nie lubię zup, a jedyną, którą zjem bez żadnego marudzenia to grzybowa. wiedział, że lubię przypieczony ser z tostów. wiedział, że nienawidzę deszczu i świąt. wiedział, gdzie mam blizny po ospie. wiedział, że mam dołeczki na plecach. wiedział, że mam czerwone znamię na szyi. wiedział, że nienawidzę jak ktoś rusza mój telefon. wiedział, że nie mogę usiedzieć w jednym miejscu dłużej niż 10 minut, wiedział, że nie lubię mieć włączonej kamerki podczas rozmawiania przez skeypa. wie o mnie wszystko. / mojekuurwazycie
|
|
 |
człowiek jest wart tyle ile druga osoba w nim widzi, to cudowne gdy jest się aż tak bardzo potrzebnym .
|
|
 |
wiem, że nie jest kolorowo. codzienne kłótnie oddalają nas od siebie, niszczą nas. ale to chyba nie powód, by opowiadać o tym wszystkim naokoło, nie sądzisz ?
|
|
 |
nie ma to jak dostać na fejsie wiadomość od laski, o którą jestem zazdrosna, że wie o naszych kłótniach i jeszcze radzi mi, co mam robić. zajebiście, kurwa.
|
|
 |
świetnie, po prostu cudownie. mój chłopak dzieli się z obcymi ludźmi naszymi problemami w związku. pozdro.
|
|
 |
dzwonek domofonu. -wychodzisz? -usłyszałam w słuchawce. -tak, chwila -odparłam. czekał przed klatką. chciał mnie pocałować na przywitanie, jednak odchyliłam głowę. -co jest? -spytał zmartwiony. -wiesz, to chyba nie ma sensu... -co nie ma sensu? -no my. ten nasz cały związek. bez sensu. bez przyszłości -powiedziałam. patrzył na mnie nie dowierzając w to, co usłyszał. Jego oczy zaszkliły się. -prima aprilis -powiedziałam z triumfalnym uśmiechem, po czym stanęłam na palcach by dosięgnąć Jego ust.
|
|
 |
a dzisiejszy wieczór chciałabym spędzić z tobą, oglądając kolejny raz z rzędu naszą ulubioną komedię. a później chciałabym zasnąć wtulona w twoje ramiona i przez całą noc nie ruszyć się nawet na milimetr, żebyś przypadkiem mi nigdzie nie uciekł. a rano, kiedy bym się obudziła, chciałabym, żebyś zaspanym głosem powiedział do mnie 'cześć kochanie' i przywitał długim pocałunkiem, a później powiedział, jak bardzo mnie kochasz. i nawet zniosłabym, jakbyś przez następne pół godziny narzekał, że wszystko cię boli, bo przez noc nawet nie drgnąłeś, żeby przypadkiem mnie nie obudzić ♥ / mojekuurwazycie
|
|
 |
leżała na łóżku bezsensownie wpatrując się w sufit. on siedział przed komputerem, grając po raz kolejny w monotonną grę. odwrócił na chwilę wzrok w jej stronę. wstał i wszedł na łóżko. podciągnął jej koszulkę i zaczął całować lekko zaokrąglony brzuch. po krótkiej chwili położył się, odgarniając kosmyki włosów spadających na jej twarz. łapiąc ją za podbródek, obrócił jej głowę w swoją stronę. delikatnie dotykał ją po twarzy. zbliżył swoje usta do jej ust. byli szczęśliwi. obydwoje mieli to co zawsze chcieli mieć. uzupełniali siebie nawzajem. kochali się. / mojekuurwazycie
|
|
 |
- chciałabym pracować w tym centrum handlowym. - jako kto ? ochroniarz ? - jako dziwka.
|
|
 |
buuuuuuuuuuuuuum włam nie robie go z humorem choć świetnie udaje że wcale nie rozpierdoliło mi się serce.Tak czy siak dziękuje Ci za wszystko,bez Ciebie dawno zgniłabym na dnie.Jesteś głupią krową ale kocham Cię;** haha zgadnij kto?:)
|
|
|
|