 |
jak fale przy sztormie są częścią oceanu, gwiazdy tam wysoko są częścią nieb,. teraz płynę do Ciebie.
myślę o rzece, woda jest tak niebieska, chciałabym tam mieszkać.
|
|
 |
jak zobaczyć w co uwierzyć masz, którą drogę ironicznie los Ci dał, pod górę ciągle wspinać się, choć szczyt tak blisko czujesz, że lawina myśli złych osuwa Cię. a życie nie rozpieszcza, nie. nadstawiasz kark, policzek, pech, że wszystko stawać przeciw Tobie chce. i nawet Ci pojęcia brak, że sam wykuwasz głaz od lat, na plecach dźwigasz bagaż gorzkich prawd.
|
|
 |
To po prostu trzeba pokochać. Ja pokochałam, a może najzwyczajniej w świecie przyzwyczaiłam się do bólu i już go nie czuje. Ktoś spyta " jak to możliwie " , a ja nie umiem tego wytłumaczyć. To tak jakby nie mieć serca , nie czuć jego bicia, nie czuć nic. Nie wyczuwam pulsu, a oddech jest płytki...
|
|
 |
kiziamizia ♥ /czas zawitać u ortodonty, ble.
|
|
 |
wiesz do Ciebie będę wracać, nawet kiedy popłynę gdzieś w chuj na koniec świata.
|
|
 |
może mój świat marzeń, być jak głupia historia, po to mam wyobraźnie, by bujać w obłokach. choć, jestem jak karzeł, mogę jak olbrzym kochać, spróbować się odnaleźć, w Twoich emocjach. to nie tak, że nie mam serca i na zimno to piszę. możesz na chwile tu przestać, czuć, zniknąć w tyle, ale siebie nie oszukasz, nawet myśląc na siłę.
|
|
 |
mogę tylko wierzyć, że robię słusznie, choć tą wiarą w tą słuszność to u mnie różnie. dzisiaj mam pewność do tego, że nic nie wiem, bo zdarza mi się piękno obracać w beznadzieje
|
|
|
|