 |
a ona czekała tylko, aż on napisze, że za nią tęskni.
|
|
 |
za każdym razem dawałeś mi do zrozumienia iż to ja jestem winna każdej naszej kłótni .
|
|
 |
Jeśli ktoś jest dla Ciebie ważny, to na zawsze taki pozostanie. Nieważne ile bólu Ci przynosi.
|
|
 |
Za dużo się zdarzyło żeby teraz tak łatwo zapomnieć.
|
|
 |
|
Zapytali się mnie czy żałuje, że go poznałam.. Zastanowiłam się i odrzekłam: Nie. Gdyby nie on, nie zaznałabym tej chwili szczęścia, śmiechu i innych rzeczy, które teraz wspominam z uśmiechem. Mimo że cierpię - nie żałuję.
|
|
 |
.` Tylko bądź obok i dalej mnie rozśmieszaj, i mów mi to, co chciałabym usłyszeć, i śmiej się, gdy ja się śmieje, i powoduj, że będę przy Tobie bezpieczna, i spraw, bym mogła Ci zaufać, i przytul, gdy tylko zechcesz, i ocieraj moje łzy, pocieszając i... kochaj.
|
|
 |
|
- Co byś zabrał na bezludną wyspę ? - A ile mogę wziąć ? - Dwie rzeczy. - Zabrałbym Ciebie i lampę z dżinem. Dżin spełniłby moje trzy życzenia. Pierwszym byłaby wielka willa, drugim zapasy żywności, a trzecim złota rybka. Złota rybka spełniłaby moje kolejne trzy życzenia. W pierwszym poprosiłbym o wieczną młodość dla Ciebie, w drugim o wieczną młodość dla mnie, a skoro mam Ciebie to nie muszę prosić o szczęście, więc moim ostatnim życzeniem było by to, aby nikt nas nigdy nie znalazł
|
|
 |
|
"Choć być może nie chcesz tego słuchać, pragnę, byś wiedział, że na zawsze pozostaniesz cząstką mnie. Zasłużyłeś sobie na szczególne miejsce w moim sercu, którego nikt nigdy nie zajmie."
|
|
 |
|
Prawdziwy mężczyzna nie kocha najpiękniejszej kobiety na świecie, kocha tą , która może uczynić jego świat najpiękniejszym.
|
|
 |
Złamane serce sprawia, że czujesz, chociażby głupi ból, który skręca Cię na kawałki.
|
|
 |
''dziś ten smutek rodzi gniew, mała krzycz, urwij łeb kurwie
niech krew znajdzie ujście,
niech krew spłynie w bólu, aż poczuje pustkę.''
|
|
 |
Powietrze jest takie rzadkie, znów zejdzie mi się tu do rana, tęsknota to kpina przy rozkurwionym sercu na kawałki, nie istnieje coś takiego, jest tylko żal i wściekłość, na siebie, na niego, jakim cudem znów to się mogło stać, wielkość serca pokazała zimny lód.
|
|
|
|