  |
Próbuje się uśmiechnąć ale już nie pamiętam jak. ~gieenka~
|
|
  |
- Serce dlaczego wybierasz samych dupkow, skoro możesz mieć każdego lepszego. - No bo on. - No tak jak tych poprzednich... Ta sama gadka. - ale on naprawdę jest inny.. - Tak napewno inny kretyn. ~gieenka~
|
|
  |
To ten raj, do którego przychodzę płakać. ~gieenka~
|
|
  |
"-Co tak patrzysz? - Patrzę na księżyc. Taki łysy. " Zaczęłam się śmiać. On tylko się uśmiechną. " - Przypomina mi banana " Kontynuowałam " - I, dlatego że banan tak się cieszysz? Jakbyś znalazła szczęście.. " Powiedział. " - Nie. To nie to. - A co? - Przypomina mi mojego przyjaciela. - Banan? - Tak. Bo zawsze rano piszę mi sms'a i na koniec 'banan' tzn. ' Uśmiechnij się'. " Odpowiedziałam mu." - Banan. - Nie to tylko działa kiedy on mi tak pisze." ~gieenka~
|
|
  |
Zawsze każdemu chłopakowi powtarzałam, że serce moje jest jak że szkła. Jeśli nie będzie się z nim ostrożnie obchodził to się potłucze. Troszczyli się, ale ja o ich serca już nie. Byłam egoistką. przemyślałam parę spraw, spotkałam Ciebie. Tobie już nie powtórzyłam, że musisz się obchodzić z moim sercem, nie powtarzałam tego schematu. Nie chciałam zobowiązań, a Ty potłukłeś je za pierwszym lepszym razem. Dziękuję. zostawiłeś mi zajęcie na sklejanie mojego serca na kolejne kilkadziesiąt lub kilkaset dni. ~gieenka~
|
|
  |
- Dlaczego jesteś taka ? - Jaka? - Taka zimna.. - Bo życie mnie tego nauczyło. ~gieenka~
|
|
  |
Kiedy przyszłość to walka. Czy wiesz gdzie prawda leży?
Kiedy przeszłość jest warta, tyle co z niej zabierzesz. ~TABASKO~
|
|
  |
Wyciągnął mnie z domu tylko po to by popatrzeć z nim w gwiazdy, by pomilczec razem, nie w samotności. ~gieenka~
|
|
|
|