 |
Otwieram oczy, widzę słońce przebijające się przez rolety i już wiem, że to będzie cudowny dzień.
|
|
 |
Wiele odczytasz z twarzy i oczu, czasem wystarczy spojrzeć by poczuć.
|
|
 |
Szukałam spokoju w samotności w momencie kiedy potrzebowałam bliskości.
|
|
 |
Rozdział się kończy, ale historia dopiero się zaczyna.
|
|
 |
Nie unoś się gniewem , bo upadniesz nisko . A dno to najgorsze suczysko.
|
|
 |
Już chyba nie umiem docenić szczęścia
|
|
 |
Wszystkie kobiety są piękne ale my Polki to już chyba przesadziłyśmy ;d
|
|
 |
A może zbyt rzadko zdajemy sobie sprawę jak wielkie szczęście mamy obok .
|
|
 |
Zdałam sobie sprawę , że nie jesteś już tym samym Bułcią , którego pokochałam .
|
|
 |
Chwile...moje życie składa się z serii chwil . Jestem tak naga w tym co czuje do Ciebie . Świat skreśli tą miłość nim jej skosztuje, lecz jest więcej mnie ,niż może ktoś zabrać mi.Jeśli to nie to , to i tak spotkamy się. Twój oddech miesza się z moim.Gdzie to wszystko jest ? To nie to czym staje się . Każda z tych chwil jest podróżą do samego końca. Pozwolę im odejść. Pozwolę im wszystkim odejść. Chwile...wszystkie zgromadzone w tej jednej .
|
|
 |
Coraz częściej mniej mnie . Coraz bardziej rozpadam się . Już zwykły oddech sprawia mi spory wysiłek ....krtań odmawia posłuszeństwa , nie potrafię wydobyć z siebie głosu . Krzyczę milcząc....duszona przeszłym szczęściem .Mój stan fizyczny jest wprost odwrotny do psychicznego . Potrafię się uśmiechać , udawać szczęśliwą , nie mającą zmartwień....ale powoli się tym dusze .Nie wiem jak długo tak wytrzymam...żyje nadzieją na lepsze jutro , jedynie to chyba trzyma mnie przy próbowaniu życia normalnie .
|
|
 |
Potrzebuje teraz wolności ,poczucia wolnej przestrzeni ....nie przesiąkniętej Twoją osobą . Potrzebuję jej by móc oczyścić powietrze z Twego oddechu .....odzwyczaić skórę od Twego dotyku .Teraz jestem silniejsza , nie boję się samotności ...mogę Ci podziękować za to. Już nie potrafiłbyś skrzywdzić mnie ponownie...wzmocniłeś moją odporność na siebie .
|
|
|
|