 |
|
NIe musisz pytac czy mnie pojebało ten fakt jest juz stwierdzony
|
|
|
|
Gdy tylko mu spojrzałam w oczy..wiedziałam,że będzie moim osobistym narkotykiem.Jak się okazało on uzależnił się ode mnie.Ja powoli zaczęłam popadać w nałóg jego osoby,lecz jednak coś we mnie pękło i ocknęłam się z tego w pewien sposób satanistycznego snu i weszłam w realne życie.Po pewnym czasie bycia odizolowaną od jego spojrzeń,stylu bycia..zrozumiałam jaki błąd popełniłam.Czułam się jak jakaś wariatka,która jest na pustyni Sahara i obojętnie przeszła koło jeziora.Gdy wreszcie zrozumiałam,że moim środkiem do życia jest właśnie on.. zrozumiałam,że przecież jest już za późno. Obserwowałam go,pisałam do niego..robiłam wszystko byleby relacja się ociepliła..na marne. Zapewne nic do mnie nie czuje. Zostaje mi żyć w nieszczęśliwej miłości ? A może jednak znajdzie się inny rodzaj mojej osobistej heroiny ?
|
|
|
|
Wystraczyło tylko dac znać uśmiechem jednak nie byłam w stanie spojrzeć w jego oczy i zrobić zaciiesza [grubsonowa0]
|
|
|
|
6 czerwiec DZIEŃ POCAŁUNKU i teraz wszystkie dziewczyny całują ekran koputera ,zdjęcia swoich ,niezdobytych niedostępnych ,ciachowatych ale nudnych facetów no w ostatecznosci dać całusa można mamusi :D :D [grubsonowa0]
|
|
|
|
spojrzała na kalendarz . jedną z dat obrysowała sercem . tylko dlatego , że tego dnia on był na jej osiedlu . kompletnie nie świadomy tego , że ona z okna , podjadając makaron obserwowała go i nie mogła od niego oderwać wzroku .
|
|
|
|
przyjaciele - jedyne osoby mające własne problemy, lecz będące w stanie rzucić je, i zająć się twoimi.
|
|
|
|
Otwierała drzwi. Rozespana, w za dużej koszulce, z rozmazanym, wczorajszym makijażem i rozwalonymi od spania włosami, boso. A on od progu: -Hej skarbie -przyglądał się przez moment z fascynacją. -Śliczna jesteś, wiesz?
|
|
|
|
Burczy mi w sercu jestem cholernie głodna miłości [grubsonowa0]
|
|
|
|
Cholernie zmeczona życiem [grubsonowa0]
|
|
|
|
Wolę mieć dziwnych przyjaciół, niż takich przy których zasypiam z nudów.
Kocham was :D
|
|
|
|
dzisiejszy dzień to kompletna strata makijażu.
|
|
|
|
Ty masz prawo mieć swoje zdanie. Ja mam prawo mieć je w dupie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
