 |
|
Tak jak śnieg spada w końcu na dół, lekko opadając na zamarzniętą ziemie tak ja spadam na dno mocno się obijając, lecz śnieg nie ma tego co ja mam, siły, ducha walki a przdewszystkim Ciebie.
|
|
 |
|
miłość wcale nie wyszła. śpi za ścianą.
|
|
 |
|
Uśmiechała się. Bawiła się wszystkimi.
A tak naprawdę nie umiała o nim zapomnieć.
|
|
 |
|
`Uczę się. Idzie mi świetnie.
10 sekund książka. 5 minut Facebook. 15 min zupa. 10 sekund książka...`
|
|
 |
|
Nigdy więcej nie zakłóciła żadnego przyjęcia. Zapraszana, przychodziła. Nagle zauważali, że jej nie ma. wychodziła, nie mówiąc nic nikomu, i wracała w największym pośpiechu, najczęściej taksówką, do domu, aby położyć się na swojej poduszce i płakać w spokoju.
Bo ona tak naprawdę chciała tylko pić i tęsknić. I umrzeć czasami chciała. Najlepiej na atak wspomnień.
|
|
 |
|
imię napisane na wypolerowanej skale
złamane serce o którym zapomniał świat
|
|
 |
|
Tysiąc powodów by uciec , milion by nie wrócić.
|
|
 |
|
`- Nie lubię słowa kiedyś.
- Dlaczego?
-Bo k i e d y ś to zaszyfrowane n i g d y.
|
|
 |
|
`To pewnie zdarza się kazdemu, kiedy dorasta. Odkrywasz, kim jesteś i czego pragniesz, a następnie zdajesz sobie sprawę, że ludzie, których znasz od zawsze widzą rzeczy inaczej niż ty. Toteż zachowujesz cudowne wspomnienia, ale życie toczy się dalej.
`
|
|
 |
|
`Czasami spotykasz na swojej drodze osobę ktorej nie należy wkurwiac. To ja.
`
|
|
 |
|
'my' nigdy nie istniało. To tylko moja chora wyobraźnia.
|
|
 |
|
i wiem, że wybaczając Ci popełnię kolejny błąd, ale inaczej nie potrafię
|
|
|
|