 |
|
Mamy siebie, wiemy, co to szczęście. < 3
|
|
 |
|
Uzależniliśmy się od siebie, a mimo to nie mamy zamiaru się leczyć.
|
|
 |
|
Metka ze znaną marką, nie robi z Ciebie fajniejszej.
|
|
 |
|
I nawet najlepsze fajki
wymiękały przy Jego
pocałunkach, kurwa .
|
|
 |
|
Chyba każda dziewczyna ma taki moment, gdy chciałaby być taką zimną suką, bez uczuć, ale zwyczajnie nie potrafi, bo ma za dobre serce.
|
|
 |
|
Choć ja tu, a Ty tam ja Cię zawsze w sercu mam,
Bóg jedyny wie, jak ja kocham Cię. [ Lalka ]
|
|
 |
|
- eej, dziś jest dzień frajera.
- przecież dziś są moje urodziny!
- no, przecież mówię. xd
|
|
 |
|
Już nie boję się Buki z Muminków , Arktosa z Tabalugi , czy Gargamela ze Smerfów . Boję się , że kiedyś Cię stracę .
|
|
 |
|
Jesteś jak barbie i się tylko garbisz, nienawidzę takich jak ty, więc lepiej się ogarnij [ Tezet ]
|
|
 |
|
-wychodzisz w takim stroju? -ty codziennie wychodzisz w takim ryju i nikt ci nic nie mówi.
|
|
 |
|
- weź się nie ucz. i tak nie zdasz. - rzucił próbując zwrócić na siebie uwagę. - weź wyjdź. - syknęłam zakrywając uszy rękami. podszedł i odsuwając mnie od biurka wrył mi się na kolana. - czy ty nie masz innego zajęcia? idź do kumpli, na piwo, gdziekolwiek tylko mi nie przeszkadzaj. - wydarłam się próbując go zwalić z kolan. - wolę Ci pomóc w nauce. - rzucił przeglądając zeszyt. - jeśli ty przeszkadzanie nazywasz pomocą to gratuluję. - syknęłam pchając go. - po co się będziesz uczyć, przed Tobą siedzi mężczyzna Twojego życia, pocałuj go. - zaczął robić głupie miny. - weź bo wyglądasz teraz jak pedał. - syknęłam. - może jestem. - wstał i kręcąc tyłkiem podszedł do drzwi. - mykam skarbie, umówiłem się z Tomusiem na piwko. papa, buziaczki. muaa. - zmienił głos udając przy tym debila i wyszedł. często nie potrafię go ogarnąć ale chyba właśnie za to go kocham. / grozisz_mi_xd
|
|
|
|