 |
Wystarczyło na jeden krótki moment spojrzeć wstecz bym zrozumiał, że wszystko co najlepsze zostało daleko za mną. Jej uśmiech, którego ciepło wstrzykiwało ogromne dawki miłości prosto do mego serca, jej zapach, który wypełniał nozdrza jeszcze wiele godzin po pożegnaniu. Wtedy umiałem być sobą i nie zastanawiałem się kim się stałem, nie musialem zadawać sobie pytań, na które nie znałem odpowiedzi. Po prostu byłem szczęśliwy i chodź dziś wciąż próbuje walczyć z samotnością, wiem, że straciłem to szczęście, którego wtedy nie potrafiłem docenić, a dziś sprawiałoby, że żyję pełnią życia./mr.lonely
|
|
 |
On rozpoaczął nowy rozdział, Ona starego nie może zamknąć.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak mi źle... a ja nie mam pojęcia jak Tobie źle.. proszę pomóż mi.. Wystarczą te słowa.. błagam...
|
|
 |
Uśmiechasz się tak słodko i myślisz, że uśmiech wszystko załatwi, że wymaże z głowy wszystkie dni udręki, w których zmagałem się z brakiem Ciebie, że ukryje cierpienie i kruszące się serce pod powłoką kłamstw i łez. Masz rację, jestem w stanie wybaczyć Ci wszystko choć wiem, że mogę tego żałować. Nie liczy się nic bo Twój uśmiech daje falę ciepła na moje zbolałe myśli i wiarę, że tym razem nam się uda. Nie potrafię tak po prostu powiedzieć ŻEGNAJ, zbyt wiele nas łączy, zbyt wiele komórek mojego ciała krzyczy, byś była obok. Złe wspomnienia topią się jak ten śnieg, który dopiero co pojawił się za oknami. Nie sądziłem, że rany, choć tak świeże, tak prędko potrafią się zagoić. Przy Tobie nawet huragan zamienia się w delikatny wietrzyk chłodzący twarz w upalny dzień, gdy nie widzisz już możliwości schowania się przed słońcem./mr.lonely
|
|
 |
Chciałeś żyć normalnie, jak każdy. Myślisz, że umiesz? Przecież to ty... Pomyśl! Tak! To właśnie TY.....wieczny_marzyciel
|
|
 |
I kiedy już jesteś spokojny, twój duch odetchnął, powracają duchy przeszłości i nie dają spać. Zaczyna się batalia o każdy dzień, każdą godzinę, aby spokój powrócił. Nikt nie nie wie jakie to dla Ciebie trudne walczysz samotnie, pomimo ciągłego przypominania. Nie spodziewałbyś się że ciosy nadejdą z tak nieoczekiwanej strony- twojej ukochanej, twojej rodziny, przyjaciół- lecz to nie ich wina. Nie możesz ich winić za niewiedzę. Możesz winić wyłącznie siebie. To twoje życie, Twoja przeszłość nagrzeszyłeś to pokutuj.. Może kiedyś Ci wybaczą, może kiedyś sam sobie wybaczysz..../wieczny_marzyciel
|
|
 |
Nie musiałaś mówić mi, że to co czułaś zgasło wraz z ostatnią gwiazdą na niebie. Widziałem w Twoich oczach ból, który wyrażał tak intensywnie Twoje cierpienie. Usunąłem się w cień byś nie musiała bać się o To, że kolejny raz powiem jak badzo Cię kocham. Wiem, że nie chciałaś tego, nie chciałaś fali uczuć uderzających ode mnie w Twoją stronę. Wolałaś żyć gdzieś poza naszym światem, który wcześniej zbudowaliśmy. Fundamenty zaczęły się kruszyć, a nasze dłonie nie potrafiły złączyć się kolejny raz. Czyja to wina? Nie oskarżam Twego niewinnego serca o niepowodzenie. Wiem, że kolejny raz pokazałem jakim dupkiem jestem choć wciąż kocham Cię nieprzytomnie. Wyglądam przez okno, lecz na białym puchu wciąż nie ma Twoich śladów. Przestaję się łudzić, bo wiem, że i tak już nie wrócisz./mr.lonely
|
|
 |
jedno co jest pewne, nigdy nie zapomnę. nie da się tak łatwo wymazać tych wspomnień. | Gucio.
|
|
|
|