 |
Tymczasem ja czuję tylko smutek bardziej niż cokolwiek.
|
|
 |
To jest własnie prawdziwa miłość. Kiedy kochasz bez względu na wszystko, kiedy potrafisz wybaczyć nawet, kiedy bardzo cierpiałaś. Kiedy w tej własnie jednej osobie skupia się cały Twój świat i jej szczęścia pragniesz najbardziej, czasem nawet kosztem własnego.
|
|
 |
I to szczęście, gdy nie widzisz kogoś tyle czasu, a przez te kilka dni, które spędzacie razem, mimo czasu i odległości, wciąż, w każdej minucie dostrzegasz miłość w Jego oczach, która daje siłę na kolejne kilka miesięcy.
|
|
 |
Istnieje na świecie tylko jeden człowiek, którego naprawdę pokochasz, reszta to tylko zauroczenia i życiowe błędy.
|
|
 |
„Szkoda, że nie mogę Ci powiedzieć jak Cię kocham. Kocham Cię bardzo, bardzo mocno. Kocham Cię i… I kiedy zamykam oczy widzę Ciebie. Gdy otwieram oczy pragnę Cię zobaczyć. Gdy Cię nie ma czuję, że jesteś wszędzie. W każdej sekundzie, minucie… Zawsze. Moje oczy szukają tylko Ciebie. Nazwij to miłością, szaleństwem czy biciem mego serca.. Dla mnie to jedno i to samo. Tak wielu ludzi kocha.. Ale nikt nie kocha tak, jak ja, bo nikt nie ma kogoś takiego jak Ty. Nie mogę o Tobie zapomnieć, nie chcę. Jesteś moja i będę Cię kochał przez całe życie. Aż do śmierci.. A nawet po niej."
|
|
 |
To za czym tęsknię to jej słodkie kłamstwa w które chcę wierzyć.
Chcę wierzyć, że gdy mówi Kocham Cię, to mówi to z serca, chcę by pokochała mnie mocniej niż ja to robię. Życie to nie koncert życzeń, ale przecież opowiadam to czego pragnę, i to czego mi brakuje w środku, wyrzucając przy tym żal, frustrację i cały ten syf który się zbiera w środku. Bo nie mam już miejsca na płacz, płacze w środku gdy nikt nie widzi. Jestem zmęczony potrzebuję miłości, potrzebuję by ktoś zaopiekował się moją duszą, nakarmił ją i wykurował. Jest już bardzo słaba i poturbowana surowością oraz nienawiścią tego świata.
|
|
 |
"Wielu ludzi wkracza w nasze życie zupełnie przypadkowo. Niektórzy pojawiają się na kilka dni, inni niekiedy nawet tylko na kilka godzin. Nieliczni pozostają z nami na zawsze. To nie zdarza się często, ale się zdarza. I wtedy zaczynamy myśleć, że to nie mógł być przypadek, że takich ludzi zesłało nam Przeznaczenie. To przez duże P."
|
|
 |
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
|
|
 |
„Nie wiem, czy to w ogóle możliwe, aby uchwycić moment, w którym rozpoczyna się miłość. Nie jakieś tam zakochanie, ale miłość. Zakochanie jest mimo wszystko tylko rozjątrzeniem siebie, trudną do opanowania, natarczywie natrętną obsesją zajmującą cały czas i całą przestrzeń. Zagnieżdża się wprawdzie w mózgu, ale tak naprawdę wypełnia głównie ciało. Miłość, jeśli w ogóle, pojawia się później. Absorbuje inaczej. Nie jest tylko namiętnością obecnej chwili. Patrzy w przyszłość.”
|
|
 |
"Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego, że chcę, żebyś wiedziała, że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka, ale nie mam zamiaru się jej wypierać. A myślę dużo i często. Właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji. I nie masz pojęcia, jak bardzo jest mi z tym dobrze. A przy okazji wymyślam różne rzeczy. Z którymi też przeważenie jest mi dobrze. Bo bardzo wysoko cenię fakt, że zaistniałaś w moim życiu. Ostatnio zresztą trudno używać słów takich jak „cenię”. Ostatnio czasami wydaje mi się, że słowa są za małe. Dlatego dziękuję Ci. Dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że jesteś. I że ja mogę być"
|
|
 |
"Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają."
|
|
 |
"Ma nadzieję, że ON przyjdzie tu ponownie. Ma nadzieję, że będzie o nią zabiegał. Chce, żeby ją kochał, żeby za nią łatał, żeby dzwonił, przychodził pod dom i pod pracę, żeby robił sceny zazdrości i żeby chcial pójść za nią choćby do piekła. A ona będzie raz zła, a raz dobra, raz będzie mu siebie dawać, a raz odbierać, żeby zgłupiał do reszty, żeby nigdy w żadnej chwili nie wiedział, czego się po niej spodziewać. Bo ją interesuje tylko gra i walka. Ma paru chętnych, ale oni się nie nadają. Są za glupi i za słabi. Dają się wodzić za nos jak dzieciaki. Dlatego chce, żeby to był właśnie ON."
|
|
|
|