 |
|
Co ty kurwa myślisz ,że jak usuniesz mnie z nk to atomatycznie usuniesz mnie z swojego serca! to tak nie działa skarbie/grubsonowa0
|
|
 |
|
tylko ty potrafisz piękne chwile spieprzyc w zaledwie pare sekund/grubsonowa0
|
|
 |
|
nawet w najwiekęszych ciemnościach jego uśmiech rozświetla nam drogę/grubsonowa0
|
|
 |
|
Ja mogłem dać Ci wszystko czego tylko mogłaś chcieć,
Prócz tej jednej wartości, której sam nie mogłem mieć,
Szacunek numer jeden, więc do niego będę biegł,
Bo wiem, że bez szacunku ta miłość to tylko śmieć./junior stress
|
|
 |
|
[ CZ4. ] Parę łez poleciało Tobie po policzkach. 'Spróbuj, daj mi ostatnią szansę.' Powiedziałeś po chwili milczenia. 'Mogę się do Ciebie przytulić? Tylko, nie przyjmuj tego, jako zgodę na Twoje warunki. Po prostu chcę Cię poczuć. Może po raz ostatni.' Sam mnie przytuliłeś. Stałam tak w Twoich ramionach, czując Twój zapach, a Ty wplatałeś swoje dłonie w moje włosy. Grzywkę miałam mokrą od Twoich łez, sama zaczęłam szlochać. Pocałowałeś mnie w głowę i w rękę i odszedłeś. Podeszłam do okna, akurat, gdy Ty wychodziłeś. Spojrzałeś w moją stronę, miałeś okropnie czerwone, cierpiące oczy. Kopnąłeś ze złości śmietnik, gdzie został ślad od Twojego buta. 'Przepraszam.' Wyszeptałam płacząc. Kumpel objął mnie ramieniem, ale jego ramiona to nie te same, co Twoje. 'Twoich nie zamieniłabym na żadne inne, a teraz tak łatwo z nich zrezygnowałam.' Powiedziałam, patrząc, jak zapalasz fajkę i zakładasz kaptur na głowę./landriina
|
|
 |
|
Skurwisz się raz i kurwą zostaniesz do końca życia/grubsonowa0
|
|
 |
|
Nieważne jak jest źle, a to, że mamy w sobie nadzieję i myśli te.
Przeżyjemy, bo weźmiemy w ręce życie zaczniemy
budować od podstaw, a jak się zjebie coś, naprawimy to./Grubson!!
|
|
 |
|
Otwierając drzwi wougle nie spodziewałam sie ciebie u mojego progu,babcie ciocie ale nie ciebie.Wbiłeś jak do siebie mówiąc mi marne cześć ,Otworzyłes barek i wzołeś jakies tanie martini od mojej mamy. Po długiej ciszy odparłam - nie pamietasz jak cie zraniłam ,jestes moim najlpeszym kumplem a ja byłam taką suką, on odparł-ojj ty jestes głupiutka taki mały wybrk nie zniszczy tak wyjatkowej przyjazni/grubsonowa0
|
|
 |
|
Wyrwę ci serce z klatki piersiowej, narzygam na nie i spuszczę w kiblu /grubsonowa0
|
|
|
|