 |
|
-Trza było się nie kłócić. .. - Uwierz mi , nie chcesz , bym nagle stała się obojętna i milczała.
|
|
|
|
I robię się spokojniejsza. ;d. Zaczynam na prawdę wierzyć,że mnie kochasz. Nie zepsuj tego. ;d
|
|
|
|
Dobrze wiesz ,że tak jak Ciebie nie pokocham nigdy już...
|
|
|
|
Mam pecha od dzieciństwa... Non stop cierpię . Ale przysięgam ,że jesteś ostatnim , któremu pozwalam by mnie ranił. Bo w huj mi na Tobie zależy, i na prawdę nie chcę Cię ranić...
|
|
|
|
I wieedz, że jak zobaczę ,że nadal Cię do niej ciągnie.. Stane z boku , pogratuluje wam szczęścia, znikne. Po prostu .. Odpuszczę. Nie będę walczyć. Nie mam sił. Walczyłam już tyle razy , a zawszę skręcałeś w bok.. Więc jak skręcisz teraz. Po prostu odpuszczę. Bo będzie to znaczyć, że nie kochasz mnie jednak....
|
|
|
|
-Powiedz mi , kochałeś D.. mocno? - Nie.. - Jak to nie.. - No bo nie , a czemu pytasz? - Bo chciałam się dowiedzieć , jakim sposobem się w niej odkochałeś.. - Bo przyszło coś mocniejszego... ||||. Więc co? Teraz też tak jest ? Tak się jej narzucasz... Tak mnie straszysz ,że jak coś tam to odejdziesz... Tez mi za parę dni powiesz ,że przyszło coś mocniejszego?
|
|
|
|
Nigdy w życiu nie odbije nikomu więcej chłopaka.. Bo nigdy więcej nie chce żyć ze świadomością ,że jak z nami będzie troszkę gorzej .. To ty będziesz szukał sobie zastępstwa i nagle odejdziesz.. Do niej... ;/
|
|
|
|
I mam już tego wszytskiego dość.;c. To mnie przerasta .;ccc.Ja po prostu nie wierzę ,że do niej nie odejdziesz....;////
|
|
|
|
Marze o świeciee , gdzie nie będzie szkoły , obowiązków , pracy .. I tylko Ja i Ty. ;333
|
|
|
|
Spacerek niedzielny . Idealny.♥ . Opanowaniee - perfekcyjne. Strach przed Twoim domem -nie do opisania. ;). Maszerowanie w Twoich ramionach przez całe miasto - spełnieniem marzenia. Mina byłej kierowniczki widzącej nas w objęciach i jej wzrok krzyczący "to moja zasługa".- bez cenna. ;). Ja chce tak zawszę.!♥♥♥♥
|
|
|
|
Mam nadzieje ,że zdajesz sobie sprawę co dla Ciebie w życiu zrobiłam. Może byłam zlaa..Ale wybaczyłam Ci drugi raz upokorzenie. ;/. Walczę po raz drugi o Twoją miłość tak na poważnie. Po raz drugi rzucę wszystko i będę się starać by było idealnie.. Alee . Wiedz, że to jest ostatni raz. Więcej nie będę się starać. Jak się raz jeszcze zjebie , pójdziesz do niej , zdradzisz znów. Zniknę. I mówię serio.. Zniknę z Twojego życia.. I całego świata..
|
|
|
|
Dziwnie się czuje. Szarpie mną dziś złość, gniew , smutek i rozpacz..Z chęcią bym się schowała w koncie , i rozryczała odcinając się przy tym od świataa , ale też wszystko rozwalić i wyrzucić emocję.. Skoczyć z przepaści, bo nie widzę sensu życia.. I zniknąć z Twojego , choć na prawdę nie potrafię.;c.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
