 |
czuje sie nie zrecznie, gdy wstalam zrobilam kawe ale jedna, bo odzwyczailam sie jadac z kims sniadania i pic kawe w towarzystwie mezczyzny.
|
|
 |
i wchodzisz ukratkiem o 1 w nocy do mojego mieszkania - gdy nawet tego nie slysze siadasz przy moim lozku , lapiac mnie za reke i mowisz, jak dobrze byc w domu i czuc ze jestes obok - gdy wstalam okazalo sie ze to nie byl sen a ty lezysz obok mnie.
|
|
 |
Niby wszystko okej. Mówię, że cieszę się twoim szczęściem, a tak naprawdę pękam od środka. Wykruszam się powoli. Łapczywie szukam miłości. Pod pierzyną kurzu,pomiędzy stronami starej książki, w szczelinie między panelami. W każdym najmniejszym kącie. Sama nie wiem czy to otępienie jest tęsknotą czy zakochaniem, ale mimo wszystko boli.
|
|
 |
Jedyne czego nauczyłam się w szkole to praca zespołowa na sprawdzianach i smsowanie bez patrzenia na ekran .
|
|
 |
|
nie byłeś w moim typie, dopóki przez przypadek nie spojrzałeś w moje oczy .
|
|
 |
ładne dziewczyny nie powinny palić.
- ładne dziewczyny nie palą bez powodu.
|
|
 |
a gdyby tak wejsc do dźwiękoszczelnego pokoju, wykrzyczec wszystko co lezy na sercu , i moc wyjsc jakby tego nigdy nie bylo.
|
|
 |
zatracajac sie w codziennosci, gubimy po drodze marzenia, ktore kiedys byly naszym jedynym celem .
|
|
 |
najpiekniejsze z chwil , ktore przez przypadek zapomnialam zabrac w najwazniejsza pozdroz zycia .
|
|
 |
dluga droga, by odnalesc szczescie , lecz tak blisko miejsce w ktorym to wszystko sie zaczyna
|
|
 |
a wiec zegnam sie z toba moj najdrozszy, udajac ze to wszystko co bylo nie znaczy nic.
|
|
 |
konczyl sie nasz czas, a mimo to stalismy wpatrzeni w swoje zrenice, wydawalo by sie ze to chwile ktora dzieli nas od pocalunku,lecz nikt z nas nie zrobil pierwszego kroku , zabraklo odwagi by pozwolic sobie na szczescie , kazdy poszedl w swoja strone, nie odwracajac sie do tylu. udawalismy obojetnosc , oklamujac wlasne serca i siebie nawzajem
|
|
|
|