 |
I nagle nie wiem
jak znalazłam się
na zimnej podłodze,
z papierosem w ręku i
rozlaną whisky.
|
|
 |
JEST KTOŚ TU KTO MIESZKA W GLIWICACH ? :)
|
|
 |
''- nie zaskoczyłaś mnie tym, że kochasz innego. '' / kolega.
|
|
 |
- źle, wszystko źle - syknęła sama do siebie wyrywając kolejną
kartkę z zeszytu w końcu jednak upiła kolejny łyk whisky.
A tak w zasadzie po co pożegnanie? przecież żegna się z osobami,
które coś dla nas znaczą, dla których coś znaczymy, które nas
kochają, prawda? - spojrzała w półmrok rozmawiając sama ze sobą
w myślach.
|
|
 |
świat bez miłości
jest jak wyścig bez mety,
wschód bez zachodu,
ja bez Ciebie
|
|
 |
beze mnie jesteś tylko chodzącym penisem, nic ponad to. : )
|
|
 |
to owy czas, czas, który ci obiecałam pod kryptonimem
' będziesz mnie jeszcze wyklinał'.
|
|
 |
Nie możesz kupić szczęścia. Ale możesz kupić bilety na koncert, a to właściwie to samo.
|
|
 |
że dziś niby jakaś noc spadających gwiazd? mhm, będzie cudownie, usiądziemy przed moim domem na murku, odpalę cygara, ty nie zwrócisz na to uwagi, będziesz obok mnie ciągle, zaczną spadać gwiazdy, wezmę Ci do rąk, lekko przechyle ku górze i wypije, za tą noc, która jest wyjątkowa, bo jeszcze nigdy nie piłam Jacka Danielsa razem ze spadającymi gwiazdami:)
|
|
 |
i może pewnego dnia obudzisz się,
a w Twoim myślach będę tylko ja.
|
|
 |
i nieważne ile razy ją zranił,
ile obietnic złamał i ile razy okłamał,
póki on kochał ją, a ona go, nieważne było to wszystko.
|
|
 |
przejeżdżam koło Twojego domu,
zgaszone światła mówią mi, że nikogo w środku nie ma,
w głowie pojawia się milion sytuacji i miejsc, w których teraz możesz być
oraz milion problemów, przez które możesz teraz przechodzić.
|
|
|
|