głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maiili

tak dużo idiotów  a tak mało naboi..

wziuum dodano: 16 lipca 2012

tak dużo idiotów, a tak mało naboi..

Dzisiaj pierwszy dzień wieczornego biegania. Żartowałam  właśnie jem trzecie ciastko.

wziuum dodano: 16 lipca 2012

Dzisiaj pierwszy dzień wieczornego biegania. Żartowałam, właśnie jem trzecie ciastko.

Kochaj mnie  a będę przenosić góry żebyś był szczęśliwy. Zrań mnie  a zgniotę tymi górami twoje jaja.

wziuum dodano: 16 lipca 2012

Kochaj mnie, a będę przenosić góry żebyś był szczęśliwy. Zrań mnie, a zgniotę tymi górami twoje jaja.

nie lubię kiedy potrzeba mi drobnych  a w portfelu same stówy :

wziuum dodano: 16 lipca 2012

nie lubię kiedy potrzeba mi drobnych, a w portfelu same stówy :/

Dla urody trzeba się wysypiać.  Z tego wynika  że Ty powinnaś bardzo długo spać.

misspandora dodano: 16 lipca 2012

Dla urody trzeba się wysypiać. Z tego wynika, że Ty powinnaś bardzo długo spać.

  Przygotowujesz skok na bank ?   Nie dziś. I nie na bank.

misspandora dodano: 15 lipca 2012

- Przygotowujesz skok na bank ? - Nie dziś. I nie na bank.

Nie mów nic. W ciszy zawsze najgłośniej rozmawiają emocje.

notcorrect dodano: 14 lipca 2012

Nie mów nic. W ciszy zawsze najgłośniej rozmawiają emocje.

I tylko ta chwila. Ta jedna chwila szczęścia z tobą mogłaby  uratować wszystko to co we mnie przepada...

notcorrect dodano: 14 lipca 2012

I tylko ta chwila. Ta jedna chwila szczęścia z tobą mogłaby uratować wszystko to co we mnie przepada...

Może w końcu  pokochamy to życie.

notcorrect dodano: 14 lipca 2012

Może w końcu pokochamy to życie.

Biegnę boso  w zimnym deszczu  tworząc mrówkom tsunami z kałuży.Ale to nie ważne. Najważniejsze dokąd biegnę. A biegnę w twoje ramiona.

notcorrect dodano: 14 lipca 2012

Biegnę boso, w zimnym deszczu, tworząc mrówkom tsunami z kałuży.Ale to nie ważne. Najważniejsze dokąd biegnę. A biegnę w twoje ramiona.

Choruję na śmierć. W żyłach lęk krąży zamiast krwi.

koffi dodano: 14 lipca 2012

Choruję na śmierć. W żyłach lęk krąży zamiast krwi.

A jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem  rozgniewanym sercem  okaleczonym ciałem  chorą duszą  samotnymi powrotami. Trzeba się z tym pogodzić  bo nie ma innej drogi.

koffi dodano: 14 lipca 2012

A jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem, rozgniewanym sercem, okaleczonym ciałem, chorą duszą, samotnymi powrotami. Trzeba się z tym pogodzić, bo nie ma innej drogi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć