 |
|
- Nie chce się kłócić, ani sprawiać Ci przykrości. - Za późno.
|
|
 |
|
Kiedy ubierałam jego szeroką niebieską bluzę i dres nazywali mnie dresiarą. Kiedy chodziłam na czarno mówili na mnie metalowiec. Kiedy miałam koszulkę z Maryśką stwierdzili że jestem rasta i palę zioło. Kiedy założyłam różową bluzkę i rurki byłam nazwana plastikiem. Kiedy stałam pod twoim domem, czekając na ciebie, mówili na mnie ''szczęściara'' .
|
|
 |
|
Powiedziała "nie spierdol tego" patrząc mu głęboko w oczy. Chwycił ją za szyję, przyciągnął do siebie i zbliżając się powoli do jej ust dodał "nie spierdolę" . Odepchnęła go i patrzą mu w oczy wyszeptała "nie wierzę" spuszczając głowę w dół. Silnie złapał jej ręce i zaczął ją namiętnie całować, ręką przeplatał jej włosy w swoich palcach a drugą trzymał ją za szyję. "teraz wierzysz?" .
|
|
 |
|
Źle robisz, gdy z kimś się spotykasz, ale wciąż myślisz o kimś innym.
|
|
 |
|
i wole żebyś nie istniał niż żył obok mnie.
|
|
 |
|
W twojej bluzie chce popełnić samobójstwo. [?]
|
|
 |
|
nie przeszkadzają mu moje małe piersi, rozdwojone końcówki, niezgrabny nos, krzywe zęby, ubóstwia moje oczy, uwielbia me włosy, całuje me usta i kocha moje serce.
|
|
 |
|
Nie rozbudzaj nadziei,
nie traktuj mnie przedmiotowo.
Po prostu zdecyduj się,
bo niewiedza jest najgorszym,
co może mnie spotkać.
|
|
 |
|
Mój plan na rok szkolny? Zero Ciebie, mnóstwo mnie i szczęście.
|
|
 |
|
Nie zesrajcie się tylko tą waszą miłością.
|
|
 |
|
ironia, kiedy płacząc przez niego,
tylko do niego chciałabym się przytulić.
|
|
|
|