 |
|
z dnia na dzień mam coraz więcej powodów i przekonań do tego , że lepiej odebrać sobie życie niż być tu czuć się jak śmieć . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
" z dnia na dzień staliśmy się sobie obcy . "
|
|
 |
|
wieczór, grubo po 22 staliśmy z ekipą pod klubem czekając na pozostałych. zza przyjaciela wyłoniła się jego sylwetka, przywitał się z chłopakami i uśmiechnął się w moim kierunku, był nieźle nawalony, zaraz po nim dołączył jego kumpel. bolało mnie to, że teraz będziemy się zachowywać jakbyśmy się nie znali, przecież tyle nas łączyło. wbił we mnie wzrok nie kontaktując na to co mówili do niego inni. - wiecie co? tam stoi niesamowita dziewczyna która potrafi naprawdę kochać. która dała mi szansę bym był kimś ważnym w jej życiu, zjebałem to i właśnie teraz zrozumiałem swój błąd. - wybełkotał chwiejąc się na boki. otarłam łzę z policzka i ruszyłam przed siebie. - zjebałeś po całości stary. teraz się męcz z tym bo na to zasługujesz. - syknął do niego mój przyjaciel i pobiegł za mną. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
Jak się czuję ? Jak jedno wielkie 'ja pierdolę', jak pustka, która do niczego nie dąży.. Zawsze, chociaż nie wiem, jakby było dobrze, coś jest nie tak. Możliwe nawet, że przeszkadza mi to,że jest inaczej niż strasznie. Z uśmiechem teraz, siedzę i szepcze "mam wyjebane", chociaż rozpierdala mnie coś od środka . /rebelliouspincess
|
|
 |
|
I gdyby nie to wszystko , to byłoby dobrze wiesz ? A tak poza tym , to wcale nie jest okej . Nie jest okej , cześć . / HuczuHucz
|
|
 |
|
ciekawe czy czasami myśli o mnie, wspomina nasze pierwsze spotkanie, dzień kiedy się poznaliśmy, czy uśmiechnie się czasem przypominając sobie moje dziwne pomysły czy śmiech który podobno lubił, czy słucha czasem naszej piosenki, czy żałuje, że stało się tak a nie inaczej, ciekawe czy czasami brakuje mu mojej osoby, czy chociaż raz od tamtego czasu przyśniłam mu się, co odpowiada gdy znajomi pytają go o mnie, ciekawe czy tęskni.. ciekawe czy pamięta o takiej pewnej dziewczynie którą rozkochał w sobie do granic i zostawił jak zabawkę . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
piję wino, palę papierosy i czasami po prostu żyję. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku .
|
|
 |
|
To uczucie.. gdy wszystko dookoła wydaje sie być nastwione przeciwko nam. gdy nie mam już siły dalej męczyć się z problemamy, gdy nie mamy nawet na to ochoty... co wtedy robie? coś co daje satysfakcje, zajebistą satysfakcje. szkoda, że na tak krótko. sięgając po żyletke, ręce dygoczą, serca zaczyna bić jak oszalałe, ale i tak wyciągasz rękę. po co? po to, aoby na krótki czas zapomnieć o bółu psychicznym. to własnie ten ból jest zagłuszany. zagłuszany jest bólem fizycznym.. wtedy już nie myślisz nad konsekwencjami swoich czynów. nie myślisz o niczym... skupiasz sie na tym, aby precyzyjnie przejechać ostrą krawędzią żyletki po ręce... jedna kreska... widok krwi.. i ta ulga, gdy wraz z krwią wypływają wszystkie smutki.. wszytskie emocje.. negatywne emocje. druga kreska.. głębsza. po co? po to, aby ta krew, aż kapała... to daje takie ukojenie dla duszy.. trzecia, czwarta, siódma... koniec.. dałaś rade. tak.. nic nie zmieniłaś w swoim życiu. nadal zatracasz sie w tym co Cię wyniszcza.
|
|
 |
|
Czasem, gdy zupełnie przypadkowo włączy mi się jedna piosenka na telefonie.
Przypominają mi się chwile, te chwile ze stycznia. Niekiedy poleci łza, a niekiedy
pojawi się uśmiech. Teraz jest obojętność i tym trzeba się w życiu kierować.
Najlepsza metoda to taka, że ma się wyjebane, a bynajmniej trzeba mieć.
Pokazać, że się potrafi. Nie można przecież ciągle żyć tym co było, bo
trzeba żyć chwilą i lepszym jutrem.
|
|
 |
|
Gdy przestanie bić mi serce, funkcjonować mózg
Przykryj dłonią moje zdjęcie, poczujesz życia puls
Zapragniesz mnie z powrotem, łzy spadną na ziemie
Zdusisz w sobie ból, wiesz znam to pragnienie.
|
|
 |
|
na początku zawsze jest pięknie, rzyganie tęczą i te sprawy
|
|
|
|