głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika magic_look

nie pij w czasie jazdy  za dużo się rozlewa.

mamba.x3 dodano: 22 luty 2013

nie pij w czasie jazdy, za dużo się rozlewa.

Nigdy bym nie przypuszczała  że to właśnie on będzie moim tlenem.     umciaumciaa

umciaumciaa dodano: 20 luty 2013

Nigdy bym nie przypuszczała, że to właśnie on będzie moim tlenem. | umciaumciaa

Drodzy państwo  witamy w dwudziestym pierwszym wieku...   w rozciągłości czasowej  gdzie kroczymy po ulicach z sercem na dłoni  między tłumem ludzi  którzy bacznie się mu przyglądają  a następnie ujmują w plugawe dłonie. Przemyka z ręki do ręki  stopniowo zmieniając swój kształt. Ściskane  zgniatane  ozdobione odciskami miliarda linii papilarnych. Upuszczone  zdeptane  a nawet skopane. Wraca do właściciela  bo swoją formą nie przypomina organu budzącego szacunek  jest w opłakanym stanie  wyśmiewane  wyzywane od bezużytecznych  serce  które dla tego samego tłumu nagle przestało nim być. Leży w centrum zebranych  na zimnej ulicy o wyglądzie padliny  już nie oblegane.

umciaumciaa dodano: 13 luty 2013

Drodzy państwo, witamy w dwudziestym pierwszym wieku... - w rozciągłości czasowej, gdzie kroczymy po ulicach z sercem na dłoni, między tłumem ludzi, którzy bacznie się mu przyglądają, a następnie ujmują w plugawe dłonie. Przemyka z ręki do ręki, stopniowo zmieniając swój kształt. Ściskane, zgniatane, ozdobione odciskami miliarda linii papilarnych. Upuszczone, zdeptane, a nawet skopane. Wraca do właściciela, bo swoją formą nie przypomina organu budzącego szacunek, jest w opłakanym stanie, wyśmiewane, wyzywane od bezużytecznych, serce, które dla tego samego tłumu nagle przestało nim być. Leży w centrum zebranych, na zimnej ulicy o wyglądzie padliny, już nie oblegane.

 Chciała tylko jego oczu i ramion  on patrząc na nią chyba czuł to samo.    B.R.O

umciaumciaa dodano: 13 luty 2013

"Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo." | B.R.O

ja wiem  że wszystko i prawie wszyscy są przeciwko naszemu związkowi. ale dlaczego to wszystko musi się tak komplikować? przez co jeszcze przejdziemy?     umciaumciaa

umciaumciaa dodano: 10 luty 2013

ja wiem, że wszystko i prawie wszyscy są przeciwko naszemu związkowi. ale dlaczego to wszystko musi się tak komplikować? przez co jeszcze przejdziemy? | umciaumciaa

kiedyś sama paliłam to zielone skurwysyństwo  a dzisiaj zabraniam Ci robienia tego. sama zatracałam się w tym  kosztowałam. nie chcę teraz żebyś popadł w to tak samo jak ja  nie chcę żeby nasz związek się rozpadł z tak błahej przyczyny. ale jeżeli nie zrozumiesz tego  że trawa nie może być najważniejsza to wybacz. odchodzę.    umciaumciaa

umciaumciaa dodano: 5 luty 2013

kiedyś sama paliłam to zielone skurwysyństwo, a dzisiaj zabraniam Ci robienia tego. sama zatracałam się w tym, kosztowałam. nie chcę teraz żebyś popadł w to tak samo jak ja, nie chcę żeby nasz związek się rozpadł z tak błahej przyczyny. ale jeżeli nie zrozumiesz tego, że trawa nie może być najważniejsza to wybacz. odchodzę. | umciaumciaa

Leżymy w łóżku. Całuję każdy centymetr mojego ciała  szepta jak bardzo kocha i robi wszystko to co doprowadza mnie do drżenia. Delikatnie przygryza skórę i uśmiecha się przy tym w ten sposób  przez który wariuje. Wiesz co jest piękne? Jesteśmy wtedy tylko my  tylko my się liczymy i reszta świata nie istnieje. Roztrzęsionymi palcami ściągamy z siebie ubrania  nie odrywając jednak warg  jakby to miało nas zabić  jakby ta krótka chwila osobno  miała odciąć nas od respiratora. Fałdy pościeli  przyspieszone oddechy  ciało przy ciele i idealnie zsynchronizowane serca. Potem po prostu leżymy  a on wodzi opuszkami palców po linii mojego kręgosłupa  co chwila całując w czoło i mówiąc  że już zawsze tak będzie  że ja i on to wieczność. Bo widzisz  seks to nie tanie porno i napompowane cycki  seks to tak jakbyś chciał komuś powiedzieć  zostałem stworzony po to żeby Cię kochać i Twoje serce jest u mnie bezpieczne. . esperer

umciaumciaa dodano: 30 stycznia 2013

Leżymy w łóżku. Całuję każdy centymetr mojego ciała, szepta jak bardzo kocha i robi wszystko to co doprowadza mnie do drżenia. Delikatnie przygryza skórę i uśmiecha się przy tym w ten sposób, przez który wariuje. Wiesz co jest piękne? Jesteśmy wtedy tylko my, tylko my się liczymy i reszta świata nie istnieje. Roztrzęsionymi palcami ściągamy z siebie ubrania, nie odrywając jednak warg, jakby to miało nas zabić, jakby ta krótka chwila osobno, miała odciąć nas od respiratora. Fałdy pościeli, przyspieszone oddechy, ciało przy ciele i idealnie zsynchronizowane serca. Potem po prostu leżymy, a on wodzi opuszkami palców po linii mojego kręgosłupa, co chwila całując w czoło i mówiąc, że już zawsze tak będzie, że ja i on to wieczność. Bo widzisz, seks to nie tanie porno i napompowane cycki, seks to tak jakbyś chciał komuś powiedzieć "zostałem stworzony po to,żeby Cię kochać i Twoje serce jest u mnie bezpieczne."./esperer
Autor cytatu: esperer

Noc bez pożegnania  noc bez gwiazd  noc bez ruchu.   W szkarłacie sen przyprawiony goryczą histerii.   Długo odsyłane omdlałe ciało  dręczone i dźgane  ono skomli i jęczy.   Błagało.   A na posadzce  biała smuga cierpienia.   I nic.   Niemy szept przytargany od dzieci oddechów  on również cierpi na bezsenność.   Obmyte z grzechów winem słowa   dłużej tego nie wytrzyma   serce budzone kolejnym zawałem.  A kiedy wstanie świt  kiedy będzie gotowa    taka czysta   osunie się śmierć sztywna na środek pokoju.  sstrachsiebac

sstrachsiebac dodano: 29 stycznia 2013

Noc bez pożegnania, noc bez gwiazd, noc bez ruchu. W szkarłacie sen przyprawiony goryczą histerii. Długo odsyłane omdlałe ciało, dręczone i dźgane, ono skomli i jęczy. Błagało. A na posadzce, biała smuga cierpienia. I nic. Niemy szept przytargany od dzieci oddechów, on również cierpi na bezsenność. Obmyte z grzechów winem słowa, dłużej tego nie wytrzyma - serce budzone kolejnym zawałem. A kiedy wstanie świt, kiedy będzie gotowa, taka czysta - osunie się śmierć sztywna na środek pokoju./ sstrachsiebac

Głębokim haustem nabieram powietrze    tętno coraz szybsze  oddechy coraz płytsze.   Jesteś tu  no dalej w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój.   Dotknij zimnej skóry  pocałuj sine wargi  na pół żywej mnie.   Zatopię sztywne palce w twoje piękno  będę je głaskać i przytulać.   Szepniesz mi do ucha 'teraz' i bezlitosnym spojrzeniem wyrwiesz mi serce    zostawiając blade ciało na pastwę posadzce.  sstrachsiebac

sstrachsiebac dodano: 29 stycznia 2013

Głębokim haustem nabieram powietrze, tętno coraz szybsze, oddechy coraz płytsze. Jesteś tu, no dalej w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój. Dotknij zimnej skóry, pocałuj sine wargi, na pół żywej mnie. Zatopię sztywne palce w twoje piękno, będę je głaskać i przytulać. Szepniesz mi do ucha 'teraz' i bezlitosnym spojrzeniem wyrwiesz mi serce, zostawiając blade ciało na pastwę posadzce./ sstrachsiebac

Sen już uciekł  nawet to nie jest przy niej do rana. Nieobecne oczy zalane słonecznymi promieniami  które zdobią drogą pościel jasnymi pejzażami. Ile jest warte każde uderzenie ospałego serca? Podpierając się na łokciach odczytuję każde spięcie mięśni  mężczyzny z którym spędziła noc  'nie znam go'. Nadgarstkiem przeciągnęła czarne smugi po twarzy. 'Kim jestem?' Nagie panele przykrywały kawałki szkła a między nimi przeplatające się niewinne płatki róż. Na stole czekały na nią pogniecione banknoty  przełknęła gorące łzy. Wzięła pieniądze i z bólem przycisnęła do piersi. 30 minut później mężczyznę obudził jęk nadjeżdżającej karetki  lustro szpecił szkarłatnoczerwony napis   Nie wrócę  jestem tylko pęknięciem w tym zamku ze szkła .  sstrachsiebac

sstrachsiebac dodano: 29 stycznia 2013

Sen już uciekł, nawet to nie jest przy niej do rana. Nieobecne oczy zalane słonecznymi promieniami, które zdobią drogą pościel jasnymi pejzażami. Ile jest warte każde uderzenie ospałego serca? Podpierając się na łokciach odczytuję każde spięcie mięśni, mężczyzny z którym spędziła noc, 'nie znam go'. Nadgarstkiem przeciągnęła czarne smugi po twarzy. 'Kim jestem?' Nagie panele przykrywały kawałki szkła a między nimi przeplatające się niewinne płatki róż. Na stole czekały na nią pogniecione banknoty, przełknęła gorące łzy. Wzięła pieniądze i z bólem przycisnęła do piersi. 30 minut później mężczyznę obudził jęk nadjeżdżającej karetki, lustro szpecił szkarłatnoczerwony napis " Nie wrócę, jestem tylko pęknięciem w tym zamku ze szkła"./ sstrachsiebac

tak wspaniale mówi  że kocha ponad wszystko.    umciaumciaa

umciaumciaa dodano: 20 stycznia 2013

tak wspaniale mówi, że kocha ponad wszystko. | umciaumciaa

http:  www.facebook.com perspektywauczuc?ref=hl     lajkować.

umciaumciaa dodano: 17 stycznia 2013

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć